Dziś rano, w poniedziałek 18 listopada, mieszkańcy Boczek Chełmońskich i przejeżdżający tamtędy kierowcy byli świadkami nietypowej sytuacji. Na głównej drodze przez wieś pojawiło się stado liczące około osiem sztuk bydła. Zwierzęta przemieszczały się bez opieki właściciela.
Sytuacja była potencjalnie niebezpieczna. Rozbiegane bydło stanowiło zagrożenie dla kierowców i pieszych. Wielu mieszkańców obawiało się, że może dojść do kolizji.
Informację o zdarzeniu zgłoszono do sołtysa wsi, Marka Borkowskiego. Ten natychmiast rozpoczął działania, kontaktując się z okolicznymi rolnikami, aby ustalić, do kogo należą zwierzęta. Żaden z zapytanych gospodarzy nie był właścicielem zaginionego stada.
Aktualnie bydło zniknęło z pola widzenia. Nie wiadomo, czy zostało schwytane przez właściciela, czy ukryło się gdzieś w pobliskich zaroślach. Lepiej zachować ostrożność.
Kowboj.10:55, 18.11.2024
Przepraszam przecież idą zgodnie z przepisami,powracają z Melanżu z sąsiedniej wioski👍 10:55, 18.11.2024
Dlaczego nikt12:01, 18.11.2024
nie robi zdjęć stadom w dyskontach? 12:01, 18.11.2024
Młody 12:17, 18.11.2024
Co za czasy - krowa nietypowym widokiem na wsi... Nie ważne, że bez właściciela. Przecież to wieś...
Cieszę się, że żyłem w czasach gdy krowy prowadzane były przez wieś na okoliczne łąki to była norma. Droga była cała w kupach i jako dzieci widzieliśmy jak żuczki siedziały w tych kupach.
A rolnik miał wtedy i krowę i świnię i kaczki i kury i indyki. Piękne czasy... 12:17, 18.11.2024
Szeryf 19:07, 18.11.2024
3 0
Niech żyje wolność wolność i swoboda niech żyje zabawa i dziewczyna młoda ...... To były czasy aj jaj jaj jaj psotny wiatr aj jaj jaj jaj serce skradł.... 19:07, 18.11.2024