Wysoka trawa porastająca pobocza drogi krajowej nr 14 pomiędzy Domaniewicami a Łowiczem stała się powodem irytacji i niepokoju mieszkańców gminy Domaniewice. Choć – jak mówią – wiosną wzdłuż drogi pracowały już podkaszarki, to odbywało się to w czasie, gdy trawa dopiero zaczynała wzrastać. Dziś, gdy w wielu miejscach sięga już pół metra, pobocza pozostają nieskoszone, a widoczność – szczególnie na skrzyżowaniach – jest znacznie ograniczona.
[ANKIETA]174[/ANKIETA]
Sygnały zaniepokojenia płyną między innymi od osób korzystających codziennie z newralgicznego skrzyżowania DK14 z drogą prowadzącą do Chruślanki. To miejsce od lat uchodzi za jedno z bardziej niebezpiecznych w okolicy, a wysoka roślinność – jak wskazują kierowcy – dodatkowo potęguje ryzyko wypadków.
Na prośbę mieszkańców zwróciliśmy się z zapytaniem do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o to, kiedy można spodziewać się koszenia poboczy wzdłuż DK14.
W odpowiedzi Maciej Zalewski, główny specjalista w pionie dyrektora łódzkiego oddziału GDDKiA, przekazał, że „aktualnie przygotowujemy dla naszych wykonawców zlecenie na ogólne koszenia wszystkich naszych tras i przewiduję, że w połowie miesiąca prace powinny ruszyć”. Dodał też, że w przypadkach, gdy trawa znacząco ogranicza widoczność – np. na skrzyżowaniach czy przy wyjazdach – GDDKiA przewiduje interwencyjne działania.
Mieszkańcy mają nadzieję, że zapowiedzi zostaną szybko zrealizowane, a widoczność na trasie DK14 zostanie przywrócona do bezpiecznego poziomu. Tym bardziej że lipiec to czas wzmożonego ruchu na drogach – nie tylko lokalnych, ale i krajowych.
7 1
Wycinananie trawy na poboczach generuje ogromne koszta i tak naprawdę niczemu nie służy jakaś bzdura z ograniczeniem widoczności ! To samo dotyczy wycinaniu drzew i krzewów nad brzegami rowów i rzek , które zwiększa parowanie wody !
5 1
Wykaszać tylko przy skrzyżowaniach !
1 1
tubylcom, to i rąbek spódnicy będzie przeszkadzał 🤣🤣🤣.
0 0
jak im przeszkadza to niech sami skosza przed swoim plotem