W czasie sobotniej ulewy przewróciło się spróchniałe drzewo, które rosło przy „ślepym” odcinku ul. Łęczyckiej w Łowiczu, który jest oddzielony pasem zieleni od drogi krajowej nr 14.
Na szczęście drzewo przewróciło się na ten właśnie pas zieleni, a nie np. na jezdnię, przy której często są zaparkowane samochody. Takie rzeczy się zdarzają - nikt nie ma wątpliwości. Nie trzeba być znawcą, aby gołym okiem ocenić, że drzewo było doszczętnie spróchniałe i zdarzenie takie jak to było jedynie kwestią czasu.
W tej sprawie zadzwonił do nas mieszkaniec Górek, który uważa, że drzewo przewróciło się w wyniku zaniedbań ratusza i podległych mu jednostek, które nie monitorują stanu zieleni w mieście. Jego zdaniem, takich ususzonych drzew i gałęzi - na terenie Górek, ale i całego miasta - jest znacznie więcej i gdy przyjdą kolejne wichury mogą one stworzyć poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców.
Dowiedzieliśmy się, że dzisiaj (16 czerwca) drzewo zostało usunięte przez pracowników Zakładu Utrzymania Miasta. Jego naczelnik Grzegorz Gawroński powiedział nam, że za utrzymanie zieleni miejskiej odpowiedzialny jest ratuszowy Wydział Spraw Komunalnych, zaś ZUM zajmuje się jedynie usuwaniem konsekwencji zjawisk meteorologicznych. Podkreślił, że informacja o przewróconym drzewie została zgłoszona do ZUM dopiero dzisiaj, a interwencja została podjęta niezwłocznie.
Jak dotąd nie udało nam się skontaktować z Wydziałem Spraw Komunalnych.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz