Mirosław Iwański spotkał się z Lechem Wałęsą

W piątek, 30 lipca, Lech Wałęsa przyjechał do Pabianic, gdzie uczestniczył w spotkaniu z mieszkańcami. Wydarzenie zostało zorganizowane z inicjatywy pabianickiego Komitetu Obrony Demokracji.

Na spotkaniu było kilkaset osób. Odbywało się ono na terenie dawnego klubu Zjednoczeni Pabianice. Lech Wałęsa pojawił się na nim w koszulce „Konstytucja” i zaliczył półgodzinne spóźnienie.

[ZT]282144[/ZT]

Jedną z osób biorących udział w wydarzeniu był łowiczanin Mirosław Iwański, który w lutym 2020 roku, podczas wiecu wyborczego Andrzeja Dudy w Łowiczu prezentował transparent z obraźliwą treścią: „Mamy durnia za prezydenta”. Słowa wypisane na kartonie były cytatem z Lecha Wałęsy (podpisał je inicjałami L.W.), który tak wyraził się o prezydencie Lechu Kaczyńskim, a wytoczona mu wtedy sprawa została prawomocnie umorzona.

Przeciwko Mirosławowi Iwańskiemu został wytoczony proces o publiczne znieważenie prezydenta RP. 16 lipca, po ponownym rozpatrzeniu sprawy przez Sąd Okręgowy w Łodzi został ogłoszony wyrok, na mocy którego łowiczanina został uznany winnym znieważenia prezydenta RP, jednak ze względu na niską szkodliwość czynu sąd zdecydował o warunkowym umorzeniu postępowania na okres 1 roku. Iwański zapowiada apelację.

[ZT]288657[/ZT]

Podczas wydarzenia w Pabianicach, prowadzący przedstawił Lechowi Wałęsie łowiczanina i wspomniał krótko o jego sprawie z transparentem. Iwański powiedział w rozmowie z nami, że w czasie tego krótkiego spotkania Wałęsa poklepał go po ramieniu i powiedział „Nie martw się, będzie dobrze”. Czuje się zadowolony ze spotkania z Wałęsą, o którym mówi, że jest postacią „ikoniczną”.