Zdaniem wielu mieszkańców Łowicza, Nowy Rynek w Łowiczu coraz bardziej przypomina betonową pustynię. Ze względu na swój nietypowy, trójkątny kształt jest miejscem dość popularnym wśród turystów. Z powodu małej ilości nasadzeń zieleni wpisuje się jednak w dość popularne ostatnio hasło „betonozy”. Posłuchajcie, co na ten temat mówią uczestnicy naszej sondy.
Stanisław Kuciński, uczeń I LO w Łowiczu ocenia stan miejskiej zieloni jako „słaby”. - Nie ma w ogóle zieleni, cienia. Pusto jest - ocenił. Jego zdaniem pojęcie „betonozy” idealnie opisuje obecny wygląd Nowego Rynku. - Mogłoby być lepiej. Są ławeczki, ale żeby gdziekolwiek był jakiś cień lub zadaszenie, to niestety nie ma - zgodził się z tym mieszkający w Łowiczu od urodzenia Krzysztof Foks.
- Totalna beznadzieja. Projekt totalnie nieprzemyślany i wykonany niestety tandetnie. Mamy praktycznie coś w rodzaju parkingu przed jednym z większych dyskontów - powiedział nam Krzysztof Szkup, mieszkaniec osiedla Bratkowice. Chciałby, aby na „trójkątnym rynku” było więcej zieleni i drzew, które dawałyby cień w upalne dni. - Siedzimy praktycznie jak na patelni i człowiek się topi - stwierdził.
Problem braku zieleni na Nowym Rynku sygnalizuje już od jakiegoś czasu Lech Aniszewski, radny miejski z Górek. Ostatnio wziął nawet udział w konkursie #ekochallenge przygotowanym przez Grupę Ekoenergia, w którym dzięki głosom mieszkańców udało mu się wygrać 10 tys. zł dla miasta.
W ramach konkursu radny opublikował kompilację zdjęć, które przedstawiają projekty zrealizowane przez niego samego lub przy jego współudziale. A była to m.in. akcja sadzenia drzew na Górkach, zamontowanie z jego inicjatywy czujników jakości powietrza w Łowiczu czy też akcja „Chata dla ptaka”, którą przeprowadził wspólnie ze stowarzyszeniem Łowickie.pl. Kompilacja zdjęć wygrała, dzięki dużej ilość oddanych na nią lajków - blisko 460.
Radny Aniszewski ma nadzieję, że za pieniądze z wygranej uda się wprowadzić dodatkową zieleń na „trójkątnym rynku”. Chciałby, aby zostało posadzonych chociaż kilka nowych oraz wykonanie projektu lub wizualizacji, jak mógłby wyglądać „zielony Nowy Rynek”.
tytuł artykułu17:01, 07.09.2021
Znamy opinię mieszkańców
opinię - l. pojedyncza
mieszkańców - l. mnoga
O ironio!19:24, 07.09.2021
Piękna betonoza, świat bez zieleni, drzew i w ogóle natury jest taki super i myślę, że musimy dążyć do likwidacji wszystkich lasów, zwierząt, a na koniec siebie samych :-).
Sciema czajki02:53, 08.09.2021
Betonoza jest dobra.dla czołgow armi aziatyckiej.jako samuraj nienarzekam
BANZAI
Lorenz08:01, 08.09.2021
Pan (bez) radny przeprowadził akcje sadzenia drzew na górkach, po roku 25% drzew uschło... Bo przecież nikt nie będzie robił zdjęć z podlewania drzew...
Publiczne pieniądze łatwo marnotrawić.
Y08:23, 08.09.2021
Kolega otworzy działalność i przerobi rynek na betonowy, działalność potem zamknie. Po latach inny (a może i ten sam) kolega otworzy nową działalność z PKD "prace inne budowlane" i przerobi rynek na drzewka, potem zamknie działalność. I tak właśnie kto ma zarobić to zarobi, z pieniędzy podatnika, a ryneczek będą sobie przerabiać co kilka lat, mniej lub bardziej nieudolnie, surfując na nastrojach społecznych od wyborów do wyborów, z pieniędzy podatnika.
Edein09:54, 08.09.2021
Urodziłem się w roku 1987. Pamiętam czasy szalonych lat '90 i wszechobecnej wtedy zieleni.
Moje dzieci urodzą się w czasach smutnej, szarej betonozy oraz szalejących powodzi, suszy oraz trąb powietrznych...
Człowiek to najgorszy gatunek na Ziemi...
Sciema czajki10:58, 08.09.2021
Jezeli pan przejdzie nastrone samurajow to obiecuje jedno.jakwkrocza aziaci dam panu zaszcyt wyburzenia buldozerem betonozy.beda rosły drzewka rzenszenia iwiele inych aziatyckich roslin.pozdrawiam
BANZAI
Kuba11:49, 08.09.2021
Kto z Łowicza chodzi na ławeczkę pod drzewo.
dobromir11:53, 08.09.2021
A może na Górkach zrobić plac z zielenią ? I sklepy przy tym placu 24/h.
pytek12:27, 08.09.2021
Kto z Bratkowic siedzi w dzień na słońcu w godzinach pracy na rynku w Łowiczu, jak jest upał, trzy niecałe 4 tygodnie w roku ?
gtfo02:10, 09.09.2021
Dajcie spokój. Przedwczoraj jechałem ulicą a jakiś "obatel" podlewał równo kwiaty na klombie. Godzina po 14-tej. Wizytówka wręcz.
0 0
Kolego Lorenz, Black Jack czy jeszcze innego nicka, którego używasz zalecam wizytę u okulisty i ponowną naukę matematyki lub cokolwiek innego co sprawi, że poczujesz się lepiej :))))