Karnawał już prawie dobiegł końca, ale przed nami najsłodszy dzień w roku - tłusty czwartek. Z tej okazji udało nam się podejrzeć pracę pracowników z “Piekarni Wojciechowski” w Pniewie oraz porozmawiać z właścicielką tego miejsca - Ewą Wojciechowską.
Dzisiaj, 24 lutego obchodzimy tłusty czwartek. Jest to jeden z dni tradycyjnie świętowanych w Polsce, wypadający według kalendarza chrześcijańskiego w ostatni czwartek przed wielkim postem, czyli 52 dni przed Wielkanocą. W tłusty czwartek zgodnie ze staropolską tradycją dozwolone jest objadanie się pączkami i faworkami. Według jednego z przesądów, jeśli ktoś tego dnia nie zje ani jednego pączka, to w dalszej części roku nie będzie mu się wiodło.
Tłusty czwartek od strony piekarni
“Piekarnia Wojciechowski” znajduje się w miejscowości Pniewo w gminie Bedlno. Jest jednym z najstarszych w okolicy zakładów produkujących wyroby cukiernicze i piekarnicze. Od lat zadowalają one podniebienia nawet najbardziej wymagających klientów. Ile, kiedy i jakie pączki piekarnia przygotowuje na tłusty czwartek?
Jak powiedziała w rozmowie z nami Ewa Wojciechowska, w tym roku piekarnia w Pniewie zamierza pobić swój rekord. W tłusty czwartek, do lokalnych sklepów trafi od nich, ponad 10 tysięcy pączków.
- W ciągu jednej godziny udaje nam się usmażyć około 500 pączków. Wyrabianie ciasta, formowanie pączków, ich nadziewanie i ozdabianie to kolejne godziny - powiedziała Ewa Wojciechowska.
Praca nad pączkami przed tłustym czwartkiem zaczyna się już od godziny 7:00 dnia poprzedniego. Smażenie i ozdabianie słodkości lukrem oraz skórką pomarańczową trwa przez całą noc do czwartkowego poranka.
- My robimy pączki tradycyjne o nadzieniu w jednym smaku, czyli z marmoladą wieloowocową - wyjaśniła właścicielka piekarni.
Proces tworzenia idealnych pączków, choć może wydawać się prosty, wymaga dużej wiedzy i umiejętności. W piekarni w Pniewie najpierw przyrządzane jest ciasto, następnie idealnie uformowane pączki są smażone po dwa razy z obu stron. Kolejnym etapem jest ich nadziewanie i zdobienie lukrem oraz skórką pomarańczową.
Ile kalorii posiada jeden pączek? Na to pytanie odpowiedziała nam Ewa Wojciechowska.
- Oj… nasze pączki niestety nie są nisko kaloryczne - powiedziała z rozbawieniem właścicielka piekarni. - Myślę, że jeden ma około 400 kalorii - dodaje.
Niestety, prawda o tłustym czwartku jest bolesna - pączki są bardzo kalorycznym rarytasem. Spożywane regularnie w dużych ilościach mogą niekorzystnie wpływać na zdrowie człowieka, ale w ten jeden dzień w roku nie powinniśmy liczyć kalorii.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz