Na Nowym Rynku w Łowiczu rozpoczął się już pierwszy w tym sezonie Zlot Food trucków. Wydarzenie od pierwszych chwil przyciąga smakoszy.

Food trucki rozpoczęły serwowanie dań około godziny 16.00. Mimo, że dzisiejsza pogoda jest dosyć nieprzewidywalna i zanosi się na deszcz, na trójkątny rynek przybywa coraz więcej osób. Można się spodziewać, że zainteresowanie wydarzeniem będzie z godziny na godzinę rosło. Zarówno organizatorzy, jak i sami uczestnicy spodziewają się największego oblężenia w sobotę i niedzielę po południu – jeśli tylko pogoda dopisze.

Na wydarzenie chętnie przybywają rodziny, ale przede wszystkim młodzież. - W końcu się coś dzieje! - powiedziała nam Wiktoria Sałata. Jej koleżanki Aleksandra i Julia Tadeusiak doceniły, że można spróbować nowych smaków. - Można się w jakimś daniu zakochać – powiedziała nam jednak z nich. A ich serce podbiły tajskie. Jedzą je za każdym razem, bo w Zlotach Food trucków uczestniczą regularnie.

Mobilne restauracje pozostaną z nami przez cały weekend. Dzisiaj będą serwować dania do godziny 22, w sobotę będą czynne w godz. 12-22, a w niedzielę w godz. 12-20.

- Zapraszamy na trzydniową ucztę z Food truckami na Nowym Rynku w Łowiczu – mówi Paweł Węglarski z Gorilla Events. Dodaje, że podczas zlotu spotkamy różnorodne food trucki oferujące m.in. lody tajskie, hot-dogi amerykańsko-azjatyckie, frytki belgijskie, owoce w prawdziwej belgijskiej czekoladzie, kuchnię grecką, nietypowe burgery i zapiekanki oraz wiele innych przysmaków.

Posłuchajcie opinii uczestniczek zlotu!