Emocje, adrenalina, zapach palonych gum i benzyny: tak w skrócie można podsumować dzisiejszy Monster Truck Show w Łowiczu. O 16.00 na targowisku miejskim w Łowiczu trwający ponad półtora godziny występ dała grupa kaskaderów z Polski, Węgier i Słowacji. Wydarzenie cieszyło się sporą frekwencją, a wśród widzów mogliśmy dostrzec sporo rodzin z dziećmi.

Do atrakcji, które zaprezentowali dziś kaskaderzy należą m. in. jazda na dwóch kołach, pokaz driftu, skok przez płonącą obręcz czy przejazd przez ścianę ognia. Punktem kulminacyjnym wydarzenia był pokaz monster trucków.

- Do tej pory najbardziej podobała nam się jazda na dwóch kołach - zdradzili nam 13-letni Jacek i Sebastian w przerwie wydarzenia. - Bardzo chcieliśmy zobaczyć jak taka jazda wygląda z bliska.

- Przyszłam tutaj głównie ze względu na moje plany dotyczące nauki jazdy terenowej - przyznała w rozmowie z nami pani Katarzyna. - Zawsze pociągała mnie jazda samochodem - mówi.

- Przyszliśmy dzisiaj całą grupą - mówią Wiktor, Sasza i Lena. - Jest naprawdę fajne. Najbardziej podobał nam się pokaz jazdy na dwóch kołach i czekamy na finał.

Wśród widowni pojawiały się też nieco sceptyczne opinie: - Mogło być troszeczkę lepiej - zauważa pani Beata. - Sam pokaz monster trucków był bardzo krótki, dosłownie 5 minut na sam koniec.

Zachęcamy do zapoznania się z naszą fotorelacją z tego wydarzenia.