- Bardziej się obawiamy egzaminu ustnego z języka angielskiego - powiedział nam Jakub Płacheta, były uczeń klasy IV Technikum Logistycznego na Blichu zapytany dziś przed godz. 9.00 o stres i obawy tuż przed rozpoczęciem egzaminu maturalnego z matematyki. 

[FOTORELACJA]6842[/FOTORELACJA]

Jakub jak i jego kolega Patryk Grzegory powiedzieli nam, że przed egzaminem nie brali korepetycji, polegają na tym, czego nauczyli się w szkole, na lekcjach prowadzonych przez nauczyciela matematyki Jolantę Dębską oraz na fakultetach zorganizowanych przez szkołę raz w tygodniu. - Wówczas siedzieliśmy po 4 - 5 godzin i gruntownie przerabialiśmy program od początku szkoły - opowiadał Jakub.

[ZT]299627[/ZT]

[FOTORELACJA]6830[/FOTORELACJA]

Wiktoria Sołtyszewska i Kinga Panek byłe uczennice kl. IV Technikum Logistycznego powiedziały nam, że największe obawy przed egzaminem budzą u nich zadania z geometrii, ale są dobrej myśli. Obie powiedziały nam, że nie brały korepetycji, ale oprócz fakultetów w szkole uczestniczyły w prowadzonych na żywo zajęciach na facebookowej grupie z egzaminatorami Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. - Tak było dużo zadań do powtórzenia i ugruntowania wiedzy, np. z trygonometrii czy planimetrii. Na tych spotkaniach można było zadawać pytania. Te zajęcia prowadzone były on-line lub stacjonarnie  i to rozwiązanie sobie chwalę, pomogły one nie tylko przypomnieć sobie materiał, ale też uporządkować go w głowie - powiedziały nam Wiktoria i Kinga, które dodały też, że bez dodatkowych zajęć i spotkań trudno byłoby im przygotować się do egzaminu.

Paweł Siekiera z klasy IV Technikum Mechanizacji Rolnictwa z kolei nie ukrywał, że przed matematyką czuje stres, bo to ważny przedmiot. Przygotowywał się w większości sam w domu, trochę przy udziale znajomych i dziewczyny.

[FOTORELACJA]6808[/FOTORELACJA]

[ZT]299719[/ZT]