O godzinie 13.30 po zakończonej Mszy Św. spod kościoła pijarskiego wyruszył Marsz dla Życia i Rodziny. Tegoroczny przemarsz jest organizowany pod hasłem "Dzieci przyszłością Polski".
Mszę Św. celebrował biskup ordynariusz Andrzej Dziuba. W trakcie homilii przekonywał on zebranych wiernych, że ci, którzy lekceważą świętość życia i rodziny lekceważą własną świętość.
Największą wartością marszu było jednak zaangażowanie rodzin, które go organizowały i w nim uczestniczyły. To było piękne świadectwo afirmacji życia, zaufania, że rodzinę można mieć i to mieć liczną, że nie należy się bać, bo radość, jaką dają dzieci niepomiernie przewyższa trudy, jakie trzeba ponieść by je urodzić i wychować. Życie jest cudem, życie jest piękne, choć może czasem niełatwe, ale bać się go nie należy.
Radość życia, radość dawania życia stoi w kontrze do wielu propozycji, jakie są propagowane obecnie w świecie - ale tylko społeczeństwa, które życie afirmują, cenią i chronią mają przyszłość. To jest jasne, temu starano się dać wyraz.
Ciekawe świadectwo zaufania, pokładanego w Bogu, dało na Mszy świętej poprzedzającej marsz małżeństwo Agnieszki i Michała Marat ze Skierniewic. Mają szóstkę dzieci i są radośni. Bo duża rodzina to nie patologia. To nadzieja, wsparcie wzajemne, szkoła życia w społeczeństwie, miejsce uczenia się wdzięczności.
Marsz kroczył wzdłuż Starego Rynku, następnie ul. 11 listopada, Alejami Sienkiewicza, Sikorskiego, Kurkową, wzdłuż Nowego Rynku, Św. Floriana, by ostatecznie dotrzeć do mety, czyli muszli koncertowej na Błoniach. Tam kontynuowano spotkanie, już w formie zabawy, pikniku. Marsz upływał w atmosferze rozmyślań na temat tego jaką wartość i siłę daje rodzina, przebiegał w radosnej atmosferze, która przepojona była śpiewem i spontanicznymi reakcjami najmłodszych uczestników marszu.
Organizatorzy podkreślają ogromną skalę pomocy, jaką otrzymują od lokalnych przedsiębiorców - i rolę zdrowej rodziny w gospodarce. O tym więcej w najbliższym numerze NŁ, w czwartek.
Obejrzyjcie naszą fotorelację z marszu.
Poliszynel17:24, 28.05.2023
Nie rozumien w czym widzicie problem. Nikt wcale nikomu nie zabrania zakładać rodzin czy płodzić dzieci.
pik18:17, 28.05.2023
To Zorro?
kmiot08:41, 29.05.2023
Garsyja pyto?
Do pik..21:49, 29.05.2023
To kabarecik Olgi Lipinskiej na ulicach Łowicza.....
Grynszpan20:26, 28.05.2023
Serce rośnie, gdy ogląda się takie zdjęcia.
Jest jeszcze nadzieja dla tego świata, świata, w którym normalność staje się dobrem luksusowym.
zdefiniuj normalność13:39, 29.05.2023
Normalnością nie jest organizowanie marszu dla życia i rodziny przez instytucję, która przez wieki wsławiła się nawoływaniem do wojen religijnych, mordów ludności, brakiem reakcji na wyzysk człowieka przez człowieka (poddaństwo, niewolnictwo), pedofilią wśród swoich członków, jej tuszowaniem i brakiem kary dla sprawców (poza przeniesieniem na inną parafię).
do grynszpan...15:09, 29.05.2023
Słowo ..normalność ..tworzy się od słowa .....norma...i jeśli w tym kraju nie leczy się bezpłodności przy pomocy nauki..IN VITRO...jeśli dzieci poczęte z IN VITRO...są demonizowane...jeśli to stało się norma...to twoja ..normalność bije Polaków po oczach...OTWÓRZ SZAFĘ I MÓW DO RZECZY...grynszpan.
rzeczy z szafy22:08, 29.05.2023
gender i multikulti w natarciu
Poliszynel18:46, 29.05.2023
Dominuje lenistwo umysłowe i religijne sądy. Ludzie jak chorągiewki na wietrze, bo rząd rzuca hasłami z kościołem. A tetaz i kościół i 500 plus i też niedobrze. Nawiasem mówiąc lata temu nie było socjalnych i ludzie jakoś żyli. Bawcie się dobrze.
do poliszynel21:52, 29.05.2023
Dominuje lenistwo umysłowe w twoich komentarzach...ktoś ci płaci za te głupoty czy ty tak za darmo się onanizujesz....??
Do do poliszynel22:03, 29.05.2023
To jest całkowicie darmowe. Boli?
ooo22:11, 29.05.2023
ktoś szuka druha do tasowania
aqty14:42, 30.05.2023
Pani co robi marsz dla rodziny to ponoć jest po rozwodzie. Tak mówią nieżyczliwi, ale oczywiście kłamią. Na pewno jest to kłamstwo i ja w to nie wierzę.
doqty22:53, 30.05.2023
a kogo to?
3 1
Nikt nikomu nie zabrania...ale panstwo niewiele wspiera tych co te dzieci płodzą..bo to nie w PLUS500 ..czy 800...tkwi problem .potrzebne są żłobki i przedszkola...potrzebne są systemowe rozwiązania dla matek tych dzieci...potrzebna jest opieka medyczna i badania prenatalne kobiet..i płodów ...!!Jesli kobiety będą czuły opiekę ze strony panstwa co gwarantuje KONSTYTUCJA...NIE będzie trzeba żadnych akcji afirmacyjnych ze strony kaka.
1 2
Jak kochasz swoje dzieci to one są Twoją radością, a nie 500 czy 800 plus. Kiedyś nie było tego plus i ludzie dawali radę. To rodzic ma dziecku zapewnić warunki, przede wszystkim.