Troje uczniów szkoły pijarskiej w Łowiczu: Adrian Dziuda, Zuzanna Kolis i Zuzanna Karda, pod opieką o. Andrzeja Lisiaka, uczestniczyło w niedzielę 10 września w uroczystości beatyfikacyjnej rodziny Ulmów w miejscowości Markowa pod Rzeszowem.
Pięciogodzinną podróż samochodem odbyli w sobotę, by w niedzielny poranek ze spokojem przygotować się do udziału w tym wyjątkowym wydarzeniu. Noc spędzili w domu parafialnym przy kościele pijarów w Rzeszowie, u zaprzyjaźnionego z o. Lisiakiem proboszcza. W niedzielę już o 5 rano wyruszyli na autobus, którym razem z parafianami udali się do Markowej. To niewielka wieś pod Rzeszowem, o której za sprawą niezwykłej rodziny Ulmów usłyszała cała Polska i świat. Beatyfikowana rodzina Ulmów, Józef i Wiktoria oraz ich siedmioro dzieci, 24 marca 1944 roku, w wyniku donosu, została zamordowana przez Niemców za udzielanie pomocy Żydom.
Zuzanna Kolis i Zuzanna Karda opowiadają, że dzięki temu, że na miejscu byli tak wcześnie, byli świadkami tego, jak tłum pielgrzymów napływał na polanę w Markowej, na której został zbudowany polowy ołtarz i, gdzie odbyła się uroczystość beatyfikacyjna. Zgromadziła ona ok. 37 tysięcy wiernych. Nawet w takim tłumie udało im się spotkać osoby z Łowicza, także w strojach łowickich.
Młodzież pijarska powiedziała nam, że dla nich wyjątkowym wydarzeniem było uczestnictwo w uroczystości beatyfikacyjnej całej rodziny, gdzie zostało podkreślone, że wśród zamurowanych były maleńkie dzieci, także to nienarodzone w łonie matki. Duże wrażenie zrobił też na nich obraz rodziny Ulmów znajdujący się w centralnym miejscu przed ołtarzem. Przedstawiał kochającą się rodzinę, z małymi dziećmi, a świadomość, że wszyscy są już w Niebie podnosiła na duchu.
Adrian Dziuda docenił, że każdy z wchodzących na uroczystość otrzymywał książeczkę z Liturgią, dzięki czemu mógł śledzić jej przebieg. Ceremonia odbywała się głównie w języku łacińskim, którego młodzież pijarska uczy się w szkole i mogli sprawdzić jego znajomość.
O. Lisiak docenił, że wraz z delegacją młodzieży mógł uczestniczyć w tak wyjątkowym wydarzeniu, które jest fenomenem na skalę Polski, ale i ogólnoświatową. W historii Kościoła odbywały się beatyfikacje m.in. małżeństw, ale nigdy przedtem nie była beatyfikowana cała rodzina.
Wyjątkowym momentem uroczystości było połączenie z Watykanem, podczas którego Papież Franciszek wraz z wiernymi z całego świata odmówił modlitwę Anioł Pański, po czym poprosił o brawa dla nowych błogosławionych.
Uczniowie z Łowicza biorący udział w uroczystości powiedzieli nam, że to doświadczenie bardzo ich poruszyło i pozwoliło „rozwinąć skrzydła” w wierze. Sprawiło, że jeszcze chętniej sięgają po Pismo Święte, gdzie łatwiej im rozumieć prawdziwość i znaczenie zawartych symboli.
[ZT]302333[/ZT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz