Nominacja zatwierdzona. 23-letni Łowiczanin członkiem ministerialnego zespołu

W dniu 29 lipca wydane zostało zarządzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego Marcina Kulaska, zgodnie z którym przy ministerstwie powołany został zespół, którego zadaniem będzie weryfikacja zapisów ustawy o szkolnictwie wyższym w zakresie świadczeń dla studentów. Jednym z członków tego zespołu został mianowany 23-letni łowiczanin Maciej Urbański.

Choć nazwa zespołu, którego częścią został pochodzący z Łowicza 23-latek może brzmieć nieco zawile lub ogólnikowo (dokładna nazwa to: Zespół do spraw opracowania kierunków zmian w systemie świadczeń dla studentów), to jak przekonuje sam zainteresowany, praca zespołu skupiać się będzie na bardzo konkretnych zagadnieniach.

Zadaniem ministerialnego zespołu będzie pochylenie się nad obowiązującymi obecnie przepisami ustawy o szkolnictwie wyższym z dnia 20 lipca 2018 roku w zakresie wspominanych wcześniej świadczeń dla studentów. Jako przykłady takich świadczeń możemy wymienić chociażby: stypendia rektora za osiągnięcia naukowe, stypendia socjalne czy zapomogi. Zespół ma także opracować propozycje potencjalnych kierunków zmian, zgodnie z zakresem swoich kompetencji.

Jak przyznał w rozmowie z portalem lowiczanin.info Maciej Urbański, na decyzję ministra mogło mieć wpływ jego dotychczasowe doświadczenie. Maciej Urbański ma 23 lata o od 2 lat jest przewodniczącym komisji stypendialnej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, której głównym zadaniem jest rozpatrywanie wniosków stypendialnych. Łowiczanin jest studentem ostatniego roku na kierunku prawo kanoniczne oraz studentem trzeciego roku europeistyki. Jak przypuszcza może być jednym z najmłodszych członków zespołu działającego przy Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, w skład którego będą wchodziły między innymi osoby zaangażowane w działalności samorządów studenckich czy Parlamentu Studentów RP.

Jak odnotowuje Maciej Urbański: - Jestem bardzo zadowolony, że minister tą nominacją docenił wkład pracy, nie tylko mój, ale również innych osób, które są blisko spraw studentów. Uważam, że to dobrze, że minister zwraca się w kierunku osób, które znają problemy, z jakimi mierzą się studenci i chce zasięgnąć ich rady.