Zamknij

Łowicz. Afera łapówkarska. Zarząd Cechu stanął przed sądem

14:08, 27.05.2022 tm Aktualizacja: 14:53, 30.05.2022
Skomentuj fot. Tomasz Matusiak fot. Tomasz Matusiak

Na wokandę trafiła dziś, 27 maja, sprawa łapówki, jaką przedstawiciele Cechu Rzemiosł i Małej Przedsiębiorczości w Łowiczu próbowali wręczyć syndykowi masy upadłościowej. Paweł Ch. otrzymał propozycję przyjęcia 20 tys. zł w zamian z a gwarancję, że łowicka organizacja będzie mogła kupić nieruchomość przy Klickiego 41 w Łowiczu, którą zainteresowane były jeszcze dwa inne podmioty.  Paweł Ch. nie tylko odmówił przyjęcia łapówki, ale też zawiadomił o tym fakcie CBA.

Na ławie oskarżonych zasiadło sześciu przedstawicieli cechu ( w tym pięciu członków zarządu), zajmujących najważniejsze stanowiska w strukturach organizacji. Do stawianego zarzutu przyznali się: starszy cechu Krzysztof B., jego zastępca Marek M.i skarbnik Andrzej F. Chcą oni dobrowolnie poddać się karze. W przypadku dwóch pierwszych proponują oni dla siebie po roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, po 8000 zł grzywny oraz częściowe pokrycie kosztów procesowych, natomiast Marek M. proponuje 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, 8000 zł grzywny i częściowe pokrycie kosztów procesowych. Według propozycji - przepadłby dowód w postępowaniu, jakim było 10.000 zł w gotówce, które próbowano wręczyć Pawłowi Ch. (drugie tyle Krzysztof B. i Andrzej F. obiecywali wręczyć po zakończeniu transakcji). Były to prywatne pieniądze Krzysztofa B.

- Wszystko robiłem dla dobra cechu i dla Łowicza, nie miałem z tego żadnych osobistych korzyści - tłumaczył Krzysztof B.

Sprawa tych trzech oskarżonych została wyłączona do odrębnego rozpatrzenia.

Ci trzej się nie przyznają

Poza nimi oskarżonymi są też sekretarz cechu Jan G., członek zarządu Marian Z. i przewodniczący komisji rewizyjnej Jan P. Ci trzej  nie przyznają się do winy, wyjaśniali, że nie mieli pojęcia o składaniu propozycji korupcyjnej dla syndyka.

Innego zdania jest prokurator, który chce dla nich kary po 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, 8000 zł grzywny i częściowego pokrycia kosztów sądowych (koszty te są duże\e, przy podziale na sześć osób wyszłyby kwoty nieznaczne).

Oskarżeni i ich pełnomocnicy domagają się oczyszczenia z zarzutów. Obrońca jednego z nich, mec. Wiktor Antosik stwierdził nawet, że w postępowaniu nie było choćby cienia dowodów, przemawiających za tym, że ci trzej oskarżeni składali propozycję łapówki, albo że próbowali takową wręczyć. - Nawet jeśli hipotetycznie założyć, że o tym rozmawiali (czego też nie dowiedziono), to sama rozmowa nie jest jeszcze przestępstwem - mówił.

Co więc ustalono?

Zeznania wszystkich oskarżonych (na dzisiejszej rozprawie nie było Marka M., ale sąd odczytywał jego wcześniejsze zeznania) są w znacznej mierze zgodne, a nawet zgodne z tym, co zeznawał dziś w charakterze świadka syndyk Paweł Ch. Wiadomo więc, że walne zgromadzenie członków cechu podjęło decyzję o sprzedaży nieruchomości przy Placu Przyrynek i zarazem o rozpoczęciu poszukiwań nowej (mniejszej, tańszej) siedziby. Marian Z. zaproponował więc by kupić obiekt przy Klickiego 41, który był wystawiony na sprzedaż w ramach postępowania upadłościowego. Jak twierdzi marian Z. - na tym jego udział  się kończył.

Sprawę kupna nadzorował przede wszystkim starszy cechu Krzysztof B., to on nawiązał kontakt z Pawłem Ch. Gdy pierwszy raz wyraził zainteresowanie nabyciem nieruchomości nie było jeszcze innych ofert. Dwie inne pojawiły się później, co zaniepokoiło zarząd cechu, mocno liczący na nabycie tej nieruchomości.

[ZT]290993[/ZT]

We wrześniu 2021 odbyło się w tej sprawie nieformalne spotkanie w kawiarni w strefie gastronomicznej centrum handlowego M1 w Markach pod Warszawą. Spotkali się tam Paweł Ch., Krzysztof B., Andrzej F., Jan G. i Jan P. W pierwszej części rozmawiali ogólnie o tym czym zajmuje się cech i do czego potrzebuje tej nieruchomości.

Co istotne - w trakcie rozmowy Jan G. i Jan P. pożegnali się z pozostałymi uczestnikami i wyszli na zakupy. Propozycja łapówki padła ze strony Krzysztofa B. i Andrzeja F. już w czasie nieobecności obu Janów. Paweł Ch. stwierdził, że propozycję odebrał jako jednoznaczną i kategorycznie odmówił. Po spotkaniu powiadomił funkcjonariuszy delegatury CBA w Lublinie.

- O tym co działo się dalej niewiele mogę mówić, obowiązuje mnie tajemnica -  zaznaczył.

Później doszło do kolejnego spotkania już na terenie nieruchomości, o której kupno chodziło. To właśnie wtedy miało dojść do próby wręczenia w kopercie 10.000 zł przez Krzysztofa B. dla Pawła Ch.

Ustalali razem czy nie?

Ze złożonych zeznań wynika, że w budynku było wtedy kilka osób, w tym ówczesny właściciel, natomiast w najważniejszym z punktu widzenia tej sprawy  momencie, czyli przy próbie wręczenia łapówki, na osobności byli Paweł Ch., Krzysztof B. i Andrzej F. Dwa j ostatni zostali wkrótce potem, wychodząc z posesji, zatrzymani przez CBA.

Kluczową dla rozstrzygnięcia sprawy jest kwestia: czy złożenie propozycji korupcyjnej wynikało ze wspólnych ustaleń wszystkich członków zarządu cechu, jak wynikałoby z zeznań tych oskarżonych, którzy się do winy przyznali? Czy też pozostali trzej oskarżeni rzeczywiście - jak twierdzą - nie byli w tę sprawę wtajemniczani.

Wyroku można spodziewać się w czerwcu.

Już dzisiaj został zdjęty z oskarżonych środek zapobiegawczy w postaci zakazu wzajemnego komunikowania się. Jest to istotne dla całego Cechu Rzemiosł i Małej Przedsiębiorczości, który będzie mógł dzięki temu wznowić swoją normalną działalność - już w poniedziałek ma się zebrać zarząd w celu przygotowania walnego zebrania.

Budynek przy Klickiego 41 w Łowiczu - tu zarząd cechu chciał mieć swoją siedzibę. fot. Tomasz Matusiak

(tm)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(20)

KokoKoko

7 8

Dwóch szwagrów się dobrało … 16:59, 27.05.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BronekBronek

9 4

Co złego możesz powiedzieć o tych przyzwoitych osobach?Wielu szubrawców chodzi w chwale,tylko trzeba należeć do mafii. 17:57, 27.05.2022


reo

Bury Krzysztof Bury Krzysztof

14 2

Pan redaktor słabo wysłuchał zeznań bo w Łowiczu doszło do spotkania na prośbę pana syndyka pozdrawiam 19:26, 27.05.2022

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

OooOoo

2 11

Wal się 20:24, 27.05.2022


do Bury Krzysztof..do Bury Krzysztof..

2 1

Jeśli syndyk prosił o spotkanie to trzeba zapytać syndyka ...w jakim celu.Syndyk zostaje ustanowiony przez sąd...syndyk ma duże uprawnienia ..czasami zbyt duże. 22:29, 28.05.2022


Do oskarżonychDo oskarżonych

7 8

Wszyscy powinniście skończyć w *%#)!& i wziąć ze sobą truchło " dziada malowanego". Za to co zrobiliście z dziełem naszych przodków. Wstyd!!! 20:21, 27.05.2022

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

ZaniepokojonyZaniepokojony

1 0

A kto to ten "malowany dziad"? 22:36, 27.05.2022


Bury Krzysztof Bury Krzysztof

5 2

Proszę nie mieszać zmarłych do obecnej sytuacji ja z nim też często się nie zgdzalem 23:16, 27.05.2022


123123

1 2

Jak winni to do wora z nimi 17:27, 28.05.2022


123123

1 2

Jak winni to do wora z nimi 17:27, 28.05.2022


321321

1 1

z tobą 09:58, 29.05.2022


Bury Krzysztof Bury Krzysztof

8 9

Ja piszę w swoim imieniu i się go nie wstydzę a reszta komentuje i niezna sprawy 23:22, 27.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Grażyna Gajda Grażyna Gajda

6 9

Wstyd dla redaktorów i dla ludzi siejących plotki , którzy nie znają tematu ............Piszcie o mafiach, które zbieraj miliony w Łowiczu lub pod ..............a słów wam braknie ? 23:45, 27.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jolanta wielemborekJolanta wielemborek

6 6

Panie Krzysztofie jest pan bardzo przyzwoitym i uczciwym człowiekiem!!!!Proszę nie ,dyskutować z głupotą,proszę cieszyć się wspaniałą rodziną i przyjaciólmi ,a najbardziej wnukiem.Pozdrawiam. 14:01, 28.05.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

do Jolanty wdo Jolanty w

3 1

Z treści wynika ze nie doszło do przekazania tej wziatki..i do przyjęcia tej wziatki...zatem nie doszło do złamania prawa.Proba i powstanie samego pomysłu na ...załatwienie tej sprawy nie stanowi złamania prawa.Ktos usiłował kogoś przekonać za pomocą instrumentu pieniężnego ??? 16:28, 28.05.2022


DorosDoros

2 0

Skoro do spotkania doszło z inicjatywy syndyka jak piszecie to może te 10 tys. było za mało stąd ta afera. Jakoś dziwnie utkana jest dla mnie ta afera a czy o większych czy powszechnie przebiegających licytacjach, przetargach , konkursach nie słyszeliście. Mieli faceci zwyczajnie PECHA. 18:57, 28.05.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

do dorosdo doros

2 0

...DYSZKA to trochę mało...gdyby razy 5...to może by cisza panowala? 20:08, 28.05.2022


MokMok

2 0

Domniemanie niewinności....to trzeba udowodnić winę a nie oskarżony czy podejrzany ma udowodnić...niewinność.Za komuny tak było...w ubiegłym wieku. 22:24, 28.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RumunRumun

0 0

I bardzo dobrze 16:53, 29.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mieszkaniec ŁowiczaMieszkaniec Łowicza

0 0

Wszyscy członkowie Zarządu Cechu karani ciążą na nich zarzuty korupcji więc nie mogą dalej pełnić
swoich funkcji .To była śmietanka rzemieślnicza dobrzy fachowcy,zatrudniali legalnie uczniów mieli z tego dodatkowe przychody służyli radą i pomocą .Teraz będzie problem z powołaniem nowych władz Cechu
10:30, 07.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%