Kierowca fiata pandy próbował nakłonić 11-letnią Julię, aby wsiadła do jego samochodu. Zdarzenie miało miejsce w ciągu dnia, w centrum Łowicza. Mama dziewczynki opowiedziała nam tę historię, ponieważ jest dumna, z tego jak zachowała się jej córka. Chciałaby też przestrzec innych rodziców.
Zdarzenie miało miejsce w minioną środę (22 czerwca) około godziny 17.00. Julia, uczennica jednej z łowickich szkół podstawowych wracała do domu po zakończeniu próby scholi w kościele Świętego Ducha. Poruszała się ul. Stanisławskiego wzdłuż budynku, w którym dawniej mieściła się Galeria Łowicka.
W pewnym momencie nadjechał samochód, a jego kierowca zaproponował dziewczynce, żeby wsiadła i on odwiezie ją do domu. Dla 11-letniej Julii był to obcy mężczyzna, nigdy wcześniej go nie spotkała.
Jak zachowała się dziewczynka? Jakie działania w tej sprawie podjęła policja? Czy udało się ustalić sprawcę? Jeśli chcecie poznać dalszy ciąg tej bulwersującej historii zapraszam do czytania najnowszego wydania Nowego Łowiczanina i jego e-wydania.
Sprawa jest na tyle bulwersująca, że nasza redakcja chciałby się zająć nią szerzej. Jeśli Twoje dziecko było w podobnej sytuacji, skontaktuj się z naszą reporterką pod numerem tel. 535 455 336.
[ZT]291440[/ZT]
Rosa10:45, 30.06.2022
Nigdy nie można wsiadać do obcego samochodu dziewczynka bardzo dobrze się zachowała nigdy nie wiemy z kim mamy do czynienia.
T13:56, 30.06.2022
Trzeba po pojmaniu zrobić gościowi test na srovid i ospe himalajską
Danuta19:43, 30.06.2022
Sciema Czajki zrób coś pożytecznego wytrop go i oddaj w ręce policji.
czemu20:34, 01.07.2022
nie zrobisz tego sama?
1 1
I ci na iq