Dzięki zgłoszeniu pochodzącemu od przypadkowego świadka, w Łowiczu udało się zatrzymać i pijanego kierowcę. 36-latek wsiadł za kierownicę volkswagena mając prawie 2,5 promila organizmie.
W czwartek 24 listopada około godz. 17.45 do dyżurnego łowickiej policji wpłynęło zgłoszenie, że na terenie Łowicza samochód uderzył w barierki, a następnie kierujący uciekł uszkodzonym pojazdem ulicą Kaliską.
Policjanci szybko namierzyli volkswagena z rozbitym przodem w rejonie ulicy Długiej. Kierującym okazał się być 36-letni łowiczanin. W chwili badania mężczyzna miał 2,4 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił uprawnienia do kierowania, a za popełnione przestępstwo grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
- Apelujemy o rozsądek! Kierowanie pojazdem po wypiciu alkoholu naraża na niebezpieczeństwo nie tylko samego kierującego ale i pasażerów, przechodniów i kierujących innymi pojazdami - przypomina rzecznik policji w Łowiczu nadkom. Urszula Szymczak.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz