Łowicz. Tynk z sufitu spadł na głowę schorowanej kobiety. Interweniowała straż i pogotowie.

Do nietypowego zdarzenia doszło dziś rano w jednym z bloków komunalnych na ul. Armii Krajowej w Łowiczu. Około godz. 7.40 w jednym z mieszkań oderwał się duży fragment tynku i spadł na leżącą na łóżku schorowaną kobietę.

- Mieszkam przez ścianę z ta panią, nagle słyszę huk. Myślałam, że segment się przewrócił, za chwilę przyjechała straż i przestraszyłam się, że to gaz komuś w mieszkaniu wybuchł - powiedziała nam jedna z mieszkanek bloku nr 43m przy ul. Armii Krajowej. Huk jednak spowodowany był oderwaniem się dużego fragmentu tynku w sąsiedztwie okna, jego część spadła na obłożnie chorą 89-letnią kobietę.

Jak dowiedzieliśmy się na miejscu od jej córki, doznała ona obrażeń głowy i została przewieziona do łowickiego szpitala na badania. Ratownicy z karetki mieli przekazać, że czeka ją szycie rany głowy powstałej od uderzenia fragmentem tynku, ale innych obrażeń raczej nie doznała. Niemniej zdarzenie było dla niej bardzo stresujące.

[ZT]297354[/ZT]

Na miejsce zadysponowany został Zespół Ratownictwa Medycznego oraz strażacy z JRG PSP w Łowiczu, którzy po wejściu do mieszkania odkuli z sufitu kolejny duży fragment tynku, który odstawał od stropu, ale nie spadł. W sumie z sufitu odpadł tynk z powierzchni około 1 x 2 metry.

Co było przyczyną?

W bloku 43m kilka tygodni temu zakończyły się prace związane z rozprowadzeniem w nim instalacji centralnego ogrzewania. Otwory pod rury kuto w suficie, w sąsiedztwie miejsca gdzie odpadł tynk, ale dyrektor Zakładu Gospdoarki Mieszkaniowej Katarzyna Skierska - Pięta nie łączyłaby ze sobą pochopnie tych rzeczy. - Firma bardzo starannie wykonywała swoje prace - mówi - W czasie prac nie zauważono, aby działo się w mieszkaniach coś niepokojącego, mieszkańcy też niczego nie zgłosili. To dla nas niecodzienne zdarzenie, choć dwa lata temu mieliśmy w innym mieszkaniu przypadek pęknięcia na suficie, które naprawialiśmy.

W związku z zaistniałą sytuacją dyrektor ZGM zarządziła kontrolę wszystkich mieszkań w tym bloku, pracownicy ZGM mają to zrobić jeszcze w dniu dzisiejszym. Przy nas skontrolowano jedno z mieszkań położonych nad lokalem, gdzie spadł tynk i nie zauważono nic niepokojącego.

Do mieszkania 89-letniej kobiety wejdzie też ekipa remontowa, która dokona naprawy oderwanego tynku. Na ten czas seniorka trafi do mieszkania zastępczego, w jednym z sąsiednich bloków.