Czwartek jest przedostatnim dniem miejskich półkolonii w Szkole Podstawowej nr 3 w Łowiczu.

Przez ostatnie dwa tygodnie, 35-osobowa realizowała bardzo ciekawy i różnorodny program. Kierownik półkolonii w łowickiej „Trójce”, Agata Porczyńska powiedziała nam, że pewnie nie będzie zaskoczeniem, że dla dzieci najbardziej atrakcyjne były wycieczki wyjazdowe - a było ich kilka. Dzieci odwiedziły rodzinny park rozrywki „Sady Klemensa”, wzięły udział w ciekawych warsztatach w gospodarstwie agroturystycznym „U łowiczanki” w Nieborowie, a nawet spędziły dzień jeżdżąc konno w stowarzyszeniu „Karino” w Otolicach.

W czwartek dzieci pod opieką nauczycielek wybrały się do sali edukacyjnej „Ognik” w Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu. Tam czekało na nie ciekawe spotkanie, gdyż grupę powitał asp. Tomasz Bończak, strażak PSP w Łowiczu, a także absolwent łowickiej „Trójki”. To on poprowadził zajęcia dla uczniów swojej dawnej szkoły.

W sali „Ognik” odbywają się zajęcia edukacyjne dla dzieci, w czasie których poruszane są zagadnienia dotyczące m.in.: powiadamiania służb ratunkowych, znaków ewakuacyjnych i z zakresu ochrony przeciwpożarowej, podręcznego sprzętu gaśniczego oraz postępowania podczas pożaru.

Dzieci mogą poczuć się jak strażacy, ponieważ mają okazję włożyć ubrania i hełmy wzorowane na strażackich, ale w swoich rozmiarach.