Na drodze wojewódzkiej nr 584 na wysokości Karsznic doszło w czwartek 20 lipca o godz. 7.40 do wypadku z udziałem dwóch pojazdów. Przyczyną było prawdopodobnie nie ustąpienie pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę jednego z nich.

[FOTORELACJA]7125[/FOTORELACJA]

Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży z JRG PSP w Łowiczu oraz OSP z Karsznic Dużych i Kiernozi, karetka oraz patrol policji. 
Z relacji pana Wojciecha z Warszawy, kierowcy busa marki Ford Transit, którym jechał w kierunku Kiernozi, Fiat Seicento wyjechał z drogi podporządkowanej wprost pod jego maskę. 

- Tuż przed zderzeniem widziałem kierowcę Seicento, nie obrócił głowy w moją stronę, w ogóle nie spojrzał w kierunku, z którego jechałem - powiedział nam, dodając, że gdyby to zrobił, z pewnością zauważyłby forda, którym jechał - to duży biały samochód. 

Ford uderzył w bok seicento poważnie go uszkadzając od strony kierowcy. Przybyli na miejsce strażacy wydostali poszkodowanych przez drzwi od strony pasażera. Obaj mężczyźni byli przytomni, Zespół Ratownictwo Medycznego przewiózł ich do szpitala.

AKTUALIZACJA

Rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu Urszula Szymczak przekazała nam, że 39-letni kierowca seicento trafił do szpitala w Skierniewicach, zaś 42-letni pasażer do szpitala w Kutnie. Obaj są mieszkańcami powiatu sochaczewskiego (jak usłyszeliśmy na miejscu prawdopodobnie narodowości ukraińskiej, gdyż strażacy mieli kłopoty aby się z nimi porozumieć). Zarówno kierujący seicento jak i 46-letni kierowca busa byli trzeźwi.