Mieszkańcy Domaniewic i okolic są proszeni o ostrożność po niepokojącym incydencie, który miał miejsce w czwartek, 5 grudnia, około godziny 14:00. Do chłopca w wieku szkolnym podjechał nieznajomy mężczyzna, oferując podwiezienie.
Zdarzenie opisała na Facebooku jedna z internautek, która zaapelowała do lokalnej społeczności o czujność i zwiększoną uwagę.
Według relacji, chłopiec wysiadł z autobusu szkolnego i szedł w kierunku swojej posesji. Wówczas podjechał do niego pomarańczowy samochód osobowy marki Hyundai, z początkowymi numerami rejestracyjnymi „EZG”.
Za kierownicą auta siedział młody mężczyzna, blondyn w okularach przeciwsłonecznych, który zaoferował dziecku podwiezienie. Na szczęście chłopiec znajdował się już niedaleko swojego domu, a rodzic będący w pobliżu szybko zareagował, co spowodowało, że kierowca odjechał.
Autorce internetowego wpisu zależało na udostępnianiu informacji, by zapobiec tragedii.
Domaniewiczanka19:53, 06.12.2024
Trzeba uważać na dzieci , uczulać i być przezornym . Pytanie gdzie był lokalny krytyk i Superman pan Kałża dlaczego nie interweniował ? Czyja to wina tym razem ?
2 1
Sama bys chciala żeby cie ktos zaczepił . Możesz se pomarzyc. Ztwoomi zwisami sie nadajesz do pychania karuzel
BANZAJ