W czwartek, 28 sierpnia inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Łodzi zatrzymali na autostradzie A2 w okolicach Strykowa zespół pojazdów należący do litewskiego przewoźnika. Transport odbywał się w ramach międzynarodowego przewozu drogowego rzeczy z Niemiec do Łotwy.
Gdy inspektorzy przystąpili do analizy danych z karty kierowcy oraz tachografu, okazało się, że mają do czynienia z poważnym problemem. Urządzenie ujawniło rzeczy, które nie powinny się wydarzyć w profesjonalnym transporcie.
Szczególnie niepokojące było to, co pokazała analiza okresu ostatnich dwóch miesięcy. Historia zapisana w urządzeniu opowiadała całkiem inną historię niż ta, którą prawdopodobnie chciałby usłyszeć kontrolujący.
[ZT]329934[/ZT]
Analiza danych z tachografu ujawniła poważne nieprawidłowości. Kierowca wielokrotnie skracał okresy odpoczynku dziennego i tygodniowego, łamiąc w ten sposób podstawowe zasady bezpieczeństwa w transporcie.
Okazało się również, że prowadzący ani razu w okresie ostatnich dwóch miesięcy nie wypełnił obowiązku powrotu do centrum operacyjnego przewoźnika lub miejsca zamieszkania w celu odbycia regularnego odpoczynku tygodniowego.
Za stwierdzone naruszenia kierowca otrzymał 10 mandatów karnych na łączną kwotę 2900 złotych. To jednak nie koniec problemów finansowych związanych z tą kontrolą. Wobec przewoźnika i zarządzającego transportem wszczęto postępowania administracyjne, gdzie łączna wysokość kar finansowych może wynieść 6850 złotych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz