Wracamy do sprawy zdarzenia, do którego doszło w poniedziałkowy wieczór, 1 września, na dworcu PKP w Łowiczu.
O godzinie 21.37 służby ratunkowe otrzymały wezwanie na ulicę Dworcową w Łowiczu, gdzie według zgłoszenia mężczyzna spadł z peronu.
Na miejsce natychmiast skierowano strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej, którzy jako pierwsi udzielili pomocy poszkodowanemu. Szybka i profesjonalna reakcja strażaków pozwoliła na zabezpieczenie miejsca zdarzenia oraz udzielenie niezbędnej pierwszej pomocy.
Mężczyzna, który spadł z peronu, doznał na szczęście jedynie drobnych obrażeń. Po wstępnym zaopatrzeniu na miejscu, został przekazany pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego, który przewiózł go do szpitala na dalsze badania.
Nowe informacje w tej sprawie przekazała policja. Jak poinformowała nadkom. Urszula Szymczak, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Łowiczu, zdarzenie miało charakter losowy. Z relacji świadków wynika, że w upadku nie uczestniczyły osoby trzecie i nie miało ono znamion wykroczenia. Policjanci nie przeprowadzili badania na obecność alkoholu, a ich działania skupiły się na wsparciu akcji ratunkowej i zapewnieniu bezpieczeństwa.
Warto podkreślić, że najważniejsze w takich sytuacjach jest szybkie powiadomienie służb i odpowiednia reakcja świadków. Dzięki temu akcja ratunkowa przebiegła sprawnie i nie doszło do tragedii.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz