Głowno. Nietypowa interwencja straży. Zostali zadysponowani do... kościoła

Takie interwencje jak dzisiejsza nie należą do codzienności, lecz również mieszczą się w pojęciu strażackiej służby. Dwa zastępy Straży Pożarnej zostały zadysponowane około godziny 9.00 do kościoła pod wezwaniem św. Barbary w Głownie.

Na miejscu działania podjęły zastępy z JRG Stryków, z pojazdem wyposażonym w podnośnik oraz z Ochotniczej Straży Pożarnej w Głownie. Podnośnik był tutaj kluczowy, ponieważ wezwanie dotyczyło uszkodzonego krzyża na kościelnej wieży. Zgłoszenia dokonał proboszcz tamtejszej parafii.

Jak dowiadujemy się od ks. Zbigniewa Kielana, administratora parafii, przyczyną interwencji służb był zły stan techniczny krzyża znajdującego się w szczycie budowli. Jak dodaje po ostatnich wietrznych dniach zaobserwowano, że konstrukcja na której krzyż jest przymocowany została częściowo obluzowana. - Ten krzyż jest na szczycie kościoła od początku jego istnienia, a za kilka lat kościół św. Barbary obchodzić będzie swoje 100-lecie. Interwencja straży była tutaj niezbędna, ponieważ miejsce to jest trudno dostępne: wieża kościoła ma 20 metrów wysokości.

- W trosce o bezpieczeństwo parafian podjęliśmy decyzję o tymczasowym demontażu krzyża - zaznacza ks. Kielan. - Zostanie on poddany renowacji i powróci na swoje miejsce.