Okradali place budowy w całej okolicy. Wpadli

Przedmioty mogące służyć do włamań, jak na przykład łom, oraz narzędzia budowlane, elektronarzędzia i materiały, pochodzące prawdopodobnie z okolicznych placów budowy domów jednorodzinnych, znaleźli policjanci KMP w Skierniewicach w jednym z zatrzymanych aut. Czy to kres fali włamań, zaobserwowanej w ostatnim kwartale 2020 roku?

Kradzieże te dokonywane były na niezamieszkanych lub będących w trakcie budowy domkach jednorodzinnych na terenie całego powiatu skierniewickiego, a być może nie tylko - sprawa jest jeszcze rozwojowa. Również na terenie powiatu łowickiego w ostatnim czasie dochodziło do kradzieży z niezamieszkanych posesji - na ten moment nie wiadomo, czy sprawy te są powiązane.

Na podstawie wcześniejszych ustaleń, rankiem 22 grudnia funkcjonariusze zatrzymali podejrzany samochód na mazowieckich numerach rejestracyjnych. Znajdował się w nim 27-letni mieszkaniec Skierniewic. Będzie się musiał tłumaczyć nie tylko z wymienionych wcześniej przedmiotów i materiałów, ale też z posiadanych narkotyków. Usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem oraz posiadania znacznej ilości środków odurzających, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

W ciągu następnych dni intensywnej pracy kryminalni zatrzymali kolejnych dwóch mężczyzn prawdopodobnie zamieszanych we włamania i kradzieże. Zebrany materiał dowodowy i w tym przypadku pozwolił na przedstawienie im kilkunastu zarzutów oraz zastosowania wobec nich środków zapobiegawczych.

W chwili obecnej trwają dalsze czynności analityczne i procesowe zmierzające do wszechstronnego rozliczenia zatrzymanych z ich przestępczej działalności i powodowania wielu szkód właścicielom okradanych domów.

Włamywaczom grozi kara do 10 lat więzienia. Podobna kara może spotkać pierwszego z zatrzymanych także za posiadanie znacznej ilości nielegalnych substancji.