Do tragicznego wypadku doszło dzisiaj w nocy, 27 lutego, około godziny 1:15 na 285 kilometrze autostrady A1.
Kierujący samochodem Mini Cooper, 21-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, jadąc autostradą A1 w kierunku południowym, w miejscowości Sadówka (gmina Stryków), z nieznanych przyczyn zjechał na prawy pas, po czym uderzył czołowo w bariery ochronne.
Rzecznik KWP w Łodzi mł. insp. Joanna Kącka poinformowała nas, że w wyniku uderzenia kierujący poniósł śmierć na miejscu.
Przez dłuższy czas ruch odbywał się jednym pasem.
Czynności na miejscu były prowadzone z udziałem technika kryminalistyki oraz prokuratora rejonowego ze Zgierza.
AKTUALIZACJA - godz. 12.15
Rzecznik prasowy KP PSP w Zgierz st. kpt. Michał Mirowski poinformował nas, że zgon 21-letniego kierowcy został stwierdzony przez lekarza jeszcze przed przybyciem straży. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i uprzątnięciu pozostałości powypadkowych.
Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że pod wpływem uderzenia w bariery ochronne, mężczyzna wypadł z samochodu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz