Przez ostatni rok w życiu uczniów wiele się zmieniło. Nauka stacjonarna zmieniła się w długie i ciężkie miesiące nauki zdalnej, chociaż nie dla każdego. Również dla nauczycieli nie był to łatwy czas. Nadszedł jednak wymarzony czas odpoczynku. Dyrektorka II LO im. Mikołaja Kopernika, Agnieszka Ruta-Kucińska opowiedziała nam o tym jak przebiegał rok 2020/2021 a uczniowie zdradzili swoje plany wakacyjne i ocenili ostatni rok podczas zakończenia.
- Było to prawie siedem miesięcy nauki zdalnej i nie był to bardzo łatwy rok dla nikogo. Ani dla uczniów, ani nauczycieli, wychowawców, rodziców czy też dyrektora, ale uważam, że sobie wspaniale poradziliśmy, mimo tych przeciwności losu. Zdaliśmy egzamin, mogę powiedzieć. Dotrwaliśmy z powodzeniem do ostatniego dnia roku szkolnego.
Życzę uczniom tego czasu dla siebie, dla odbudowy relacji, większej liczby kontaktów z przyjaciółmi. A przede wszystkim bezpiecznych wakacji, żeby ten czas bardzo mądrze wykorzystali i z nowymi siłami wrócili do szkoły we wrześni. Życzę, żeby ten kolejny nowy rok szkolny dla nas wszystkich już był normalny i inny od tego, który był teraz - Agnieszka Ruta-Kucińska, dyrektorka II LO im. Mikołaja Kopernika
Spotkany na zakończeniu uczeń Kacper powiedział nam, że wakacje spędzi ze znajomymi, nad jeziorem, natomiast jego kolega Mateusz spędzi je bawiąc się, z rodziną, ze znajomymi. Miniony rok ich zdaniem był ciężki ze względu na zdalne nauczanie, ale są z siebie zadowoleni.
- Właściwie nie mam żadnych planów. Zdalne to był dla mnie jeden z najtrudniejszych okresów w życiu. Najważniejsze, że zdałam, to jest ta dobra strona - Aleksandra
Uczniowie Stanisław i Mateusz w wakacje zdecydowanie stawiają na odpoczynek ze znajomymi. Miniony rok był ciężki i ich zdaniem na pewno odbije się w przyszłości na wynikach w nauce. Mimo to, u Mateusza średnia podwyższyła się.
Aleksandra spotkana przed szkołą ma w planie w wakacje uczyć się, ponieważ matura za rok, ale planuje też wyjechać ze znajomymi. Miniony rok był dla niej trudny i dla nauczycieli, ale jak wróciliśmy do szkoły to już było wszystko w porządku.
- Jakie plany na wakacje? To jest totalny spontan. Jakieś jeziorko, imprezy, nie mam konkretnych planów, ale coś na pewno się wymyśli. Najgorsze było to, że ledwo co wróciliśmy do szkoły, a tu już zakończenie - powiedział nam Karol
Zdaniem uczennicy Laury nie ma po czym odpoczywać, ponieważ nauka zdalna to nie to samo co nauka stacjonarna. Planuje gdzieś pojechać, spotkać się ze znajomymi i pójść do pracy. Jej kolega Ignacy ma podobne plany, również nie uważa zdalnego nauczania za dobre rozwiązanie. Wakacyjnie planuje wyjechać, odpocząć i też znaleźć pracę. Oboje nie są zadowoleni w pełni ze swoich wyników osiągniętych na nauczaniu zdalnym.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz