Nerwowe chwile przeżyli kierowcy, jadący wczoraj, 29 października, autostradą A2. Na 377 kilometrze autostrady w kierunku Warszawy, w gminie Dmosin, ciężarówka wjechała do rowu. Przez wiele godzin tworzyły się w tym miejscu gigantyczne korki.
Przyczyną wczorajszego zdarzenia było zaśnięcie kierowcy ciągnika siodłowego marki Mercedes z naczepą, który w konsekwencji wjechał do przydrożnego rowu. Mężczyzna nie wymagał pomocy medycznej.
Służby przez kilkanaście godzin prowadziły we wspomnianym miejscu działania, co sparaliżowało autostradowy ruch. Jak udało nam się ustalić, najpierw usuwano skutki kolizji i przeładowywano przewożoną przez ciężarówkę zawartość, czyli zamrożone ryby, a w dalszej kolejności wyciągano pojazd z rowu.
Czynności te w godzinach przedpołudniowych spowodowały zamknięcie pasa w kierunku Warszawy, zaś po południu - całej autostrady. Ogromne korki tworzyły się więc nie tylko na autostradzie, lecz także - po wprowadzeniu objazdów na rondzie w Strykowie - na innych drogach, m.in. DK nr 14, która przez pewien czas pozostawała nieprzejezdna. Szczególny problem mieli ci, którzy próbowali wjechać na nią z dróg podporządkowanych. Utrudnienia zarówno dla autostradowiczów, jak i mieszkańców okolicznych miejscowości zakończyły się dopiero w godzinach wieczornych.
0 0
Mam nadzieje ze nie jechał na pstryku
0 0
Niestety ale wypadków całkowicie nie da sie uniknąć . Były , są i pewnie bedą nadal. I wtedy "autostrada stoi" . Ale drogi boczne mogą być przejezdne . W tym przypadku zmorą jest przepustowość tego słynnego małego rondka w Sosnowcu. Tam jest wąskie gardło a wystarczyło kiedyś puścić prosto 14 aby kierowcy jadacy z łodzi w kierunku Łowicza / i na odwrót/ nie musieli na nie wjeżdżać.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz