- Mam nadzieję że uda się znaleźć sprawcę i zostanie on ukarany oraz będzie musiał uprzątnąć teren - pisze na facebookowym profilu "Głowno - nasze miasto" mieszkanka Bratoszewic, której udało się sfotografować stertę opon porzuconych w ostatnim czasie nieopodal drogi łączącej Domaradzyn z Bratoszewicami.
O problemie śmieci porzucanych w okolicznych lasach wielokrotnie pisaliśmy już na łamach naszego tygodnika i ponownie do niego powracamy. Wszystko za sprawą wspomnianej sterty opon, a także innych "znalezisk", które nieodpowiedzialne osoby pozostawiają w lasach. Jak udało nam się dowiedzieć, problem składowiska opon jest już znany strykowskiej policji, która prowadzi w tej sprawie postępowanie o wykroczenie. Za tego rodzaju nadużycie grozi kara grzywny.
O tym co jeszcze można znaleźć podczas spacerów po lesie, a także co zrobić z niepotrzebnymi odpadami - przeczytasz w "Wieściach z Głowna i Strykowa" już za tydzień!
Eko16:18, 16.01.2020
Dlaczego takie osoby nazywacie tak delikatnie? Nazwanie ich jako "nieodpowiedzialne osoby" to głaskanie ich po głowie.
To są PIER.OLONE BRUDASY!
KPW20:24, 16.01.2020
Dosyć często bywam w tym miejscu. Jeszcze jakiś czas temu (pod koniec zeszłego roku) nie było tam żadnej opony. Natomiast jeszcze wcześniej był tam długo bardzo podobny stos. Sprawdziłbym przede wszystkim, czy to nie jest tak, że właściciel działki składuje swoje własne stare opony na jej końcu (może w związku z działalnością?). Może tak być. Leżą one, po zewnętrznej stronie oddzielającej las od prywatnych działek. Jakkolwiek źle to wygląda, nie leżą one w samym lesie (można sprawdzić w geoportalu).
21:27, 16.01.2020
Bo kur....nikt ich bezpłatnie nie odbiera . Płacimy za odbiór odpadów A połowy nie możemy oddać taka prawda
KPW23:44, 16.01.2020
W Głownie bez problemu odbierają w trakcie zbiórki odpadów wielkogabarytowych. Dwa razy w roku. Tutaj jednak bardziej wygląda na działalność gospodarczą. Duża ilość. Sprawdzilbym okoliczne wulkanizacje.
Anonim22:29, 18.01.2020
Szczególnie mam na myśli Twoją zagrodę. Ogarnij ten syf po ojcu.
Lolo19:55, 22.01.2020
Jeśli to czyjaś działka to ch. Ale nawet jeśli to działka, to jak można taki bur-del robić? Jeśli to las to k, zaj sk-nów! 1 rozwiązanie - kamera na wjeździe do lasu, tuż przy torach i na skrzyżowaniu w Domaradzynie. 21 wiek, środek Polski, a tu k, banda buraków wyp-la dwie ciężarówy opon. Zapraszam na Węgry, od strony Austrii, na każdym przystanku i parkingu obok drogi są kamery, żeby śmieci nie wyrzucać. Albo do Azji zapraszam - na każdym zadupiu jest kamera, a tu k, Łódź - Warszawa, A1/A2, przejazd z Bratek do Bielaw i taki syf. Buraczane państwo! Gdzie wy k żyjecie?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Podobno teren prywatny, to o co ten ból.