Grupa 40 harcerzy głowieńskiego hufca ZHP biwakuje dzisiaj, 22 sierpnia, na placu użyczonym im przez Stowarzyszenie Piaski Rudnickie. Wraz z nimi zaproszone zostały też dzieci i mieszkańcy tej miejscowości.
- Tak mamy przyjęte, że tam gdzie jesteśmy, zawsze otwieramy się na miejscową społeczność, której zresztą bardzo dziękujemy za nieodpłatne udzielenie placu - mówił nam hm Albert Waśkiewicz. - Być może wśród tych najmłodszych dzieci są też nasi przyszli harcerze.
Dzieci i młodzież na biwaku uczą się samodzielności i wielu czynności, których często nie mieli okazji sobie wyrobić. Sami na przykład przygotowują sobie na ogniu posiłek i nie chodzi wcale o kiełbaskę, ale pełny obiad - z zupą i pożywnym drugim daniem. Ogień oczywiście jest rozpalany po harcersku, czyli bez żadnych sztucznych podpałek.
Przed biwakiem harcerze żeglowali po Mrożyczce, obejrzeli też na stadionie zwycięski mecz Stali Głowno.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz