Mieszkańcy ulic Żwirka i Muchomorka oraz Calineczki w Joachimowie-Mogiłach sprzeciwiają się budowie drogi dojazdowej do zalewu w Ziemiarach, przebiegającej w sąsiedztwie ich posesji. Ustawili szlaban uniemożliwiający przejazd tamtędy samochodami.
Warto przypomnieć, że gmina Bolimów wycofała się z planowanej inwestycji budowy tej drogi już w drugiej połowie 2016 roku. Stało się tak na skutek ożywionych protestów ze strony mieszkańców wspomnianych ulic w Joachimowie-Mogiłach, którzy domagali się ciszy i spokoju.
Spór powrócił na dzisiejszej (25 sierpnia) sesji Rady Gminy, w kontekście porozumienia, na mocy którego wójt Stanisław Linart zezwolił wędkarzom na prowadzenie prac, związanych z utwardzeniem końcowego odcinka drogi, by można było nią dojechać nad zalew. To nie spodobało się części mieszkańców Joachimowa-Mogił.
- Nasz protest przyjmuje aktywną formę. Nie pozwolimy na żadne prace na Żwirka i Muchomorka, dopóki wójt i rada nie znajdą alternatywnej drogi dojazdowej do zalewu, która nie przebiega w sąsiedztwie naszych domów mieszkalnych - napisali w liście protestacyjnym do wójta i rady.
Warto uściślić, że sporna droga przebiega przez Joachimów-Mogiły, natomiast prowadzi do zbiornika w Ziemiarach. Wschodni brzeg zbiornika stanowi granicę pomiędzy tymi miejscowościami.
Więcej na temat sporu wokół drogi oraz dyskusji, jaka wywiązała się na sesji - przeczytasz w najbliższym numerze Nowego Łowiczanina.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz