Zgodnie z wieloletnią tradycją, 8 września, setki pielgrzymów przybyły do sanktuarium Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych w Domaniewicach z okazji Święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Parafialny odpust połączony jest z obchodami dożynek.
Jak co roku, pielgrzymi zaczęli się pojawiać już od rana. W wielu przypadkach przybywali oni do Domaniewic pieszo. Tradycyjnie już ten sposób wybrali pielgrzymi z Łowicza, Głowna, Łyszkowic czy też Dmosina. Przez trzy dni przed odpustem, w czasie tzw. triduum, do sanktuarium pielgrzymowali także wierni z tutejszej parafii.
Punktem kulminacyjnym uroczystości była suma, którą na placu przed sanktuarium odprawił biskup łowicki Andrzej Franciszek Dziuba. W homilii mówił on m.in. o wyzwaniach, jakie niosą macierzyństwo i ojcostwo. Mówił także o potrzebie rozumienia kultywowanych tradycji.
Uroczystości odpustowe w Domaniewicach są jednocześnie połączone z obchodami parafialnych dożynek. Przedstawiciele wsi składali przed ołtarzem m.in. zboża, owoce, warzywa, chleby oraz piękne dożynkowe wieńce. Na koniec mszy chleby zostały rozdzielone pomiędzy licznie zebranych wiernych.
Świętowanie w Domaniewicach potrwa cały dzień. Jak zwykle przy ul. Głównej rozłożone zostało bowiem wesołe miasteczko i liczne stragany.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz