Najwyższe izraelskie odznaczenie cywilne, Medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, w imieniu swojego dziadka Franciszka Grabowicza odebrała wczoraj Wiesława Wojda - mieszkanka Skaratek. Dziś (29.11) w Szkole Podstawowej w Skaratkach odbyło się spotkanie obu rodzin: polskiej i żydowskiej.
W czasach II wojny światowej, mieszkaniec Skaratek, Franciszek Grabowicz uratował Simona Sigala - Żyda, który wyskoczył z pociągu, jadącego do obozu koncentracyjnego Auschwitz. Historię tej niezwykłej przyjaźni polsko-żydowskiej opowiedzieli dziś potomkowie Simona Sigala, którzy odwiedzili Skaratki, by dać świadectwo wyjątkowej odwagi Franciszka Grabowicza, który ryzykując życie własne oraz swojej rodziny ocalił życie obcego mu człowieka.
- Nigdy mu tego nie zapomnę. Gdyby nie on, nie poznałabym mojego wujka Szymona, którego kochałam jak ojca. Niech Bóg błogosławi rodzinie Grabowiczów - powiedziała siostrzenica ocalonego.
Więcej na temat tego niezwykłego spotkania przeczytasz w kolejnym wydaniu Nowego Łowiczanina.
[WIDEO]1185[/WIDEO]
[WIDEO]1186[/WIDEO]
0 0
Gdzie dorosłe pokolenia Polaków, młodzież okoliczna, a dlaczego to spotkanie nie odbyło się wobec większego grona , np.łowiczan, których interesują polscy bohaterzy ratujący współbraci w wierze.Czemu media przemilczały takie spotkanie?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz