Cztery osoby usłyszały zarzut kradzieży z włamaniem, kolejna zarzut paserstwa w związku z włamaniem do samochodu zaparkowanego na drodze technicznej autostrady A2 przy węźle Łyszkowice. Wszyscy to 19-latkowie z powiatu łowickiego: czterech mężczyzn i kobieta.

Do zdarzenia doszło w nocy z 2/3 kwietnia na drodze technicznej autostrady A2 przy węźle Łyszkowice. Policjanci ruchu drogowego patrolujący ten rejon zobaczyli zaparkowanego Fiata Pandę, który posiadał ślady włamania. Zabezpieczyli auto na policyjnym parkingu.
Śledczy potwierdzili fakt, że właściciel pozostawił tam zamknięty samochód, udając się w dalszą podróż innym pojazdem. W tym czasie nieznani sprawcy włamali się do samochodu i ukradli używane elementy serwerowni komputerowej.

Działania kryminalnych doprowadziły do ustalenia osób mogących mieć związek z tą sprawą. 3 kwietnia zatrzymano pierwszego podejrzewanego. W następnych dniach kolejnych. Łącznie zarzuty usłyszało 5 osób, czterech mężczyzn oraz kobieta, podejrzewana o współudział w przestępstwie.

4 osoby usłyszały zarzut kradzieży z włamaniem, ostatni z mężczyzn zarzut paserstwa. To u niego policjanci podczas przeszukania znaleźli część skradzionego łupu. Mienie w całości zostało odzyskane.
Prokurator Rejonowy w Łowiczu zastosował wobec podejrzanych dozór policyjny.

Dodatkowo jeden z podejrzanych usłyszał jeszcze zarzut kradzieży 4 paneli fotowoltanicznych z bilbordu znajdującego się przy autostradzie A2. Dwa panele znajdowały się już na dachu jego budynku. Ich łączna wartość to ponad 1 tys. złotych.

Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia, zaś za paserstwo do 5 lat więzienia.