W koronowirusowym czasie wiele tradycji zostało przerwanych. Losu tego nie podzielił dywan kwiatowy w kościele w Domaniewicach, który został usypany już po raz 10. 

W tym roku parafianie i nie tylko zebrali i dostarczyli do kościoła ogromną ilość kwiatów. Nie dość, że kwiatów był dużo to jeszcze były bardzo różnorodne. Dzięki temu tegoroczny dywan jest wyjątkowo kolorowy. 

Przez 5 godzin nad kompozycją z kwiatów pracowało od kilku do kilkunastu osób. Projekt i koordynacja całości przedsięwzięcia to zasługa Wandy Szymczak. Wśród osób które wniosły znaczny wkład w usypanie dywanu były: Wanda Kostrzewa, Irena Pawłowicz, Urszula Kostrzewa, Anna Sztampke z wnuczką, Halina Godos, Irena Kret, Teresa Szymajda, Irena Michalska z wnuczką, Krystyna Kucińska.

Dywan będzie można oglądać w kościele parafialnym w Domaniewicach przez kilka najbliższych dni. Dziś 11 czerwca przejdzie po nim podczas uroczystej procesji ks. proboszcz z monstrancją.

Tekst i zdjęcia Radosław Tafliński.