Do groźnego wypadku doszło około godziny 11 na drodze krajowej DK 70 w Arkadii w gminie Nieborów. Bus marki Renault z pasażerami zderzył się z Oplem Astrą. Na miejscu trwa akcja ratunkowa.

Jak informuje Paweł Witczak z Punktu Informacji Drogowej GDDKiA droga jest całkowicie zablokowana. Na miejscu jest straż pożarna, policja oraz zespół ratownictwa medycznego. Przewidywany czas utrudnień drogowych wynosi (wg PID) 4 godziny. Na miejsce zadysponowany tez został śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Oplem kierował 62-letni mieszkaniec powiatu łowickiego. Został zabrany śmigłowcem do szpitala. Poważnych obrażeń nie doznał natomiast kierowca Renault (66-letni mieszkaniec powiatu kutnowskiego) ani żaden z jego 11 pasażerów.

Przed przybyciem służb, pierwszej pomocy 62-latkowi udzielał kierowca innego samochodu - świadek wypadku. Według jego relacji - po ocuceniu rannego, udało się nawiązać z nim kontakt, uskarżał się natomiast na ból dolnego odcinka kręgosłupa. Później został przekazany służbom.

Według wstępnych ustaleń policji, zgodnych z tym, co mówił nam świadek - kierowca samochodu osobowego zamierzał skręcić w lewo, w polną drogę. Uderzył w niego bus, wykonujący w tym czasie manewr wyprzedzania innego samochodu.

Kierowca busa był trzeźwy, natomiast kierowcy Opla, ze względu na jego poważny stan, nie dało się przebadać alkomatem. Odpowiedź na pytanie czy był trzeźwy dadzą dopiero wyniki badań pobranej krwi.

[WIDEO]3159[/WIDEO]