Zamknij

Miód na gardło - czy naprawdę pomaga?

AS + 11:48, 22.11.2019 Aktualizacja: 11:59, 26.11.2019
Skomentuj

Miód na gardło - tak, ale nie każdy!

Obok czosnku i imbiru to właśnie miód na gardło jest jednym z najchętniej stosowanych naturalnych produktów. W sumie nie powinno to dziwić, skoro jest doceniany nie tylko za walory smakowe, lecz także silne właściwości antybiotyczne. Lecznicze działanie miodu było wykorzystywane już w starożytności. Miód do leczenia ran zalecał Arystoteles, a uczniowie ojca medycyny - Hipokratesa - opracowali na podstawie złotego nektaru około 300 recept. Jak się okazuje, nauka nie idzie w las, bo dziś miód znajduje szerokie zastosowanie w medycynie, a w aptekach można go znaleźć pod postacią pastylek do ssania, syropów, balsamów, maści, plastrów i opatrunków. 

Zasadniczo wyróżnia się trzy rodzaje miodu: nektarowy, spadziowy i mieszany, ale w ich obrębie jest przecież wiele odmian. Wymieniając tylko kilka mniej znanych - koniczynowy, cząbrowy, nostrzykowy, mniszkowy, rzepakowy czy tak popularny ostatnio miód manuka. Każdy z nich różni się pochodzeniem, smakiem, barwą, ale również właściwościami. O leczniczych cechach miodu decydują rośliny, z jakich pszczoły spijają nektar, jak i same pszczoły, a dokładniej wytwarzane przez nie związki organiczne. W rezultacie miód miodowi nierówny.

Który miód na gardło będzie najlepszy?

Specjaliści i zwolennicy apiterapii, mówiąc o miodzie na gardło, mają na myśli przede wszystkim miód malinowy, lipowy i spadziowy. 

  • Malinowy działa przeciwbakteryjnie i napotnie, dzięki czemu to idealny miód na chore gardło, który świetnie sprawdza się przy problemach układu oddechowego. 
  • Lipowy to najlepszy miód na gardło i kaszel, ma właściwości antyseptyczne, napotne, przeciwskurczowe, wykrztuśne i uspokajające. Jest zalecany zwłaszcza przy anginie, ostrych infekcjach wirusowych i zapaleniu zatok. 
  • Spadziowy wykazuje silne działanie antybiotyczne, bakteriobójcze i przeciwzapalne. Poprawia odkrztuszanie. Polecany szczególnie przy infekcjach górnych dróg oddechowych i spadku odporności. 

Jak działa miód na gardło?

Tym, co łączy wymienione wyżej rodzaje miodów, są właściwości antyseptyczne. Miód jest lekarstwem na chore gardło, ponieważ pozwala zwalczyć jego przyczynę - wirusy, bakterie i grzyby, które osiadając na błonie śluzowej, wywołują stan zapalny i związany z nim ból. 

W jaki sposób miód wpływa na chorobotwórcze drobnoustroje? W jego składzie znajdują się różnego rodzaju białka, podobne do tych, wytwarzanych przez ludzkie białe krwinki, stanowiące element systemu immunologicznego. Te białka, w tym na przykład defensyna-1, oddziałują na ściany komórkowe bakterii. Dzięki nim, w dużym uproszczeniu, mikroby zaczynają się rozpuszczać, co oznacza że patogen zostaje wyeliminowany. 

Nauka ma z miodem pewien problem, dlatego wciąż w ujęciu farmakologicznym uznaje się go za coś pomiędzy cudownym lekiem a zwykłym placebo. Kiedy z jednej strony miód jest od tysięcy lat uważany za naturalne lekarstwo, z drugiej jego wartość terapeutyczna nie została dotychczas jednoznacznie potwierdzona. Wprawdzie udowodniono, że miód zawiera antyseptyczny nadtlenek wodoru, ograniczające rozwój bakterii kwasy kumarynowe i wspierające odporność polifenole, a podanie go dzieciom pół godziny przed snem łagodzi kaszel, ale to wciąż za mało, by zyskał miano leku. Dlatego chociaż obecnie jest przyzwolenie, aby zalecać miód na kaszel, uczeni nadal wolą go traktować wyłącznie jako produkt spożywczy. Z pewnością tak jest bezpieczniej. Być może na zmianę tego stanowiska trzeba jeszcze poczekać, ale wydaje się, że niedługo. Farmacja powoli zatacza krąg, zwracając się w stronę matki natury.

Kiedy miód na gardło na pewno nie zadziała?

Miód ma wiele właściwości leczniczych pozwalających wspomagać walkę z chorobą - to fakt. Trzeba jednak wiedzieć, że wiele jego cennych składników pomagających zwalczyć infekcję ginie pod wpływem obróbki termicznej. Miód nie lubi wrzątku. Obecne w jego składzie enzymy tolerują temperaturę poniżej 45°C. Przekroczywszy ją zaczynają wytwarzać się szkodliwe dla zdrowia związki aldehydowe, które na pewno nie pokonują przeziębienia. Najlepszym sposobem, aby miód na gardło zadziałał przyjemnie kojąco, jest powolne delektowanie się nim z łyżeczki lub pajdy chleba, nigdy z parującego kubka. 

Ale szkodliwa dla miodu obróbka termiczna to nie tylko ta powstała w procesie dzwonienia słodką łyżeczką o ścianki szklanki z wrzącą wodą. To także ta fabryczna, przemysłowa. Jeśli miód w 4 miesiące po rozlaniu wciąż się nie skrystalizował, jeśli w słoiku nie widać nawet śladu krupienia, oznacza to, że został niewłaściwie potraktowany, w wyniku czego stał się zwykłym produktem spożywczym. I choć wciąż pysznym, na pewno nieskutecznym.

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%