Brak paliwa w baku - co robić?

Brak paliwa w baku - co robić?

Każdy kierowca wie, że na trasie zdarzają się różne rzeczy. Mogą pojawić się problemy techniczne, często pogoda przeszkadza w kontynuowaniu jazdy, może się przebić opona lub też najzwyczajniej w świecie skończyć się paliwo. Oczywiście na część ze zdarzeń nie mamy wpływu, ale o pewnych aspektach – takich jak sprawdzenie ilości płynów eksploatacyjnych, regularny serwis czy wymiana opon trzeba pamiętać.

Jazda na rezerwie

Większość samochodów na rewersie jest w stanie przejechać ponad 100 kilometrów. Zdarza się jednak, że paliwo się kończy, zanim uda się zatankować. Warto bowiem pamiętać o tym, że w nowszych pojazdach kontrolka może się zapalać, gdy zasięg pozostaje na poziomie kilkudziesięciu kilometrów, a praktycznie da się przejechać nawet 150. To też w jakiś sposób sprawia, że kierowca może pomyśleć, że da radę dojechać. Zużycie paliwa zależy przede wszystkim od prędkości, z jaką się poruszamy, rodzaju drogi i stylu jazdy kierowcy. Z drugiej strony szczególnie przy drogach świeżo oddanych do użytku infrastruktura się dopiero tworzy, więc odległość pomiędzy stacjami na autostradach może wynosić nawet kilkadziesiąt kilometrów. Gdy przepali się moment dogodny do zatankowania, do następnego możemy już nie dojechać.  Warto pamiętać, że starszy samochód, zanim skończy mu się paliwo, zaczyna szarpać i się krztusić, a kierowca ma czas, by znaleźć bezpieczne miejsce do zaparkowania, a nowszy jest w stanie nagle zatrzymać się na drodze. W każdej sytuacji wsparciem mogą być Drogowi Pomocnicy.

Kto dowiezie ci paliwo?

Warto zadbać o to, by na strasie zatrzymać się w bezpiecznym miejscu. Później można się zacząć zastanawiać, skąd wziąć paliwo. Często pomóc może rodzina czy znajomi, którzy po prostu przywiozą pełny kanister. Można także skorzystać z opcji z awaryjnego dowozu paliwa przez pomoc drogową. Warto również sprawdzić, jakie możliwości daje nam polisa AC/Assistance, o ile ją posiadamy. Coraz częściej kierowcy korzystają także ze specjalistycznych usług https://drogowipomocnicy.pl/dowoz-paliwa/. Dzięki temu szybko i bez stresu można otrzymać odpowiednią ilość paliwa, która wystarczy, by dojechać do najbliższej stacji.

Może się również okazać, że dobrą metodą jest spacer do stacji lub też „złapanie” okazji i skorzystanie z podwózki do najbliższego punktu. W tym wypadku wiele oczywiście zależeć będzie od tego, w jakim miejscu paliwa nam zabrakło. Kierowcy muszą także pamiętać o tym, jaka ilość paliwa jest potrzebna, aby uruchomić auto. Najczęściej wystarczy mały kanister – czyli 5 litrów, by układ paliwowy się wypełnił i samochód zaczął pracować. Praktyka jednak pokazuje, że warto wlać więcej.