- Ciężarówka jest i czeka. A my mamy nadzieję, że nawet igła się do niej nie zmieści przez tę ilość dobroci - napisali na swoim fanpage na Facebooku członkowie Stowarzyszenia "Razem Możemy Więcej". To właśnie ta organizacja jest inicjatorem IV edycji Mikołajkowej Zbiórki dla Mocarzy z Mocarzewa, która ma swój finał w ten weekend.

W ramach tej akcji zbierana była żywność oraz artykuły gospodarstwa domowego dla podopiecznych Zespołu Szkół i Placówek Specjalnych w Mocarzewie w gminie Sanniki prowadzonych przez Zgromadzenie Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego. Dzieci te nazywa się Mocarzami. 3 grudnia zostaną one dostarczone na miejsce.  

Ile uzbierało się paczek i kilogramów dowiemy się w niedzielę, 3 grudnia chwilę przez tym, jak  transport wyruszy z Łowicza do Mocarzewa. Gdy odwiedziliśmy 1 grudnia siedzibę Stowarzyszenia Łowickie,pl, gdzie artykuły przez kilka dni sortowano i pakowano, nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na pewno zbiórka będzie rekordowa.  

Do zbiorki darów włączyli się m.in. Radio Niepokalanów, Szkoła Podstawowa w Bobrownikach, Szkoła Podstawowa w Bolimowie Szkoła Podstawowa nr 2 w Sochaczewie, Szkoła Podstawowa w Młodzieszynie, Szkoła Podstawowa w Błędowie, Szkoła Podstawowa nr 2 w Łowiczu, Szkoła Podstawowa nr 4 w Łowiczu, Szkoła Podstawowa w Dąbkowicach, Szkoła Podstawowa w Niedźwiadzie, Szkoła Podstawowa w Kocierzewie Płd, Szkoła Podstawowa w Mysłakowie, Szkoła Podstawowa w Czernikowie, Publiczna Szkoła Podstawowa w Łaguszewie, punkt przedszkolny w Chąśnie, szkoła pijarska w Łowiczu, Przedszkole "U Bolesi" w Łowiczu, Przedszkole nr 5 w Łowiczu, "Jagódka" Obiady Domowe w Łowiczu, sieci sklepów Gama, Agros Nova, spółka Mars, Klub Seniora w Łowiczu, parafia św. Maksymiliana Kolbego Łódź-Dąbrowa, Grzegorz Borcuch - szef kuchni w hotelu Rozdroże w Nieborowie i kilka innych osób prywatnych. 

Magdalena Przyżycka - prezeska Stowarzyszenia Łowickie.pl oraz Grzegorz Borcuch - szef kuchni w hotelu Rozdroże w Nieborowie, jeden z wielu darczyńców akcji. 

- Rzeczy jest bardzo dużo i są one bardzo wartościowe i bardzo wam wszystkim dziękujemy, bo dzięki wam ta zbiór ma sens - podkreśla Paweł Kret, w transmisji na żywo prowadzonej 30 listopada, w drugim dniu zwożenia, segregowania i pakowania darów. Jak podkreślał, dzień wcześniej przygotowywanie darów trwało do godz. 1 w nocy i stało się to z konieczności, ponieważ w pomieszczeniach stowarzyszenia na korytarzu prowadzącym do nich zabrakło miejsca. Powtórzył to 1 grudnia w rozmowie z naszą reporterką, która odwiedziła pomieszczenia na ul. Mostowej, gdzie trwało jeszcze pakowanie darów. 

Jednego celu nie osiągnięto

Warto podkreślić, że cały czas trwa zbiórka pieniędzy "Dar zdrowia dla Mocarzy", z której pieniądze mają zostać przeznaczone na wyjazd rehabilitacyjny kilkorga niepełnosprawnych dzieci do Dąbek. Inicjatorzy tej akcji podkreślają, że wiele dzieci z ośrodka w Mocarzewie nigdy nie było nad morzem, więc to dla nich będzie wielkie przeżycie, choć chodzi przede wszystkim o poprawę stanu ich zdrowia - fizycznego i psychicznego.

Zbiórka ta jest dostępna na stronie www.pomagam.pl i będzie ona otwarta tak długo, aż jej cel nie zostanie osiągnięty - a potrzebna jest kwota to 24.000.