Wojciech Smarzowski od wielu lat zabiera widzów w podróż po Polsce, której wolelibyśmy nie znać. Demaskuje obłudę, okrucieństwo, chciwość, antysemityzm. Tak było w jego głośnych filmach „Róża”, „Wesele”, „Dom zły”, „Drogówka”, „Kler”, „Wołyń”. W swoim najnowszym dziele „Dom dobry” zagląda do „dobrych domów”, w których za zamkniętymi drzwiami dzieję się rzeczy straszne.