To może być wyjątkowo kosztowne święto zmarłych. Ceny zniczy są coraz wyższe, a wiele wskazuje na to, że o 15% procent więcej będzie trzeba zapłacić za chryzantemy.
- Sprzedawcy przygotowali się na święto zmarłych i wypełnili sklepowe półki lub miejsca przy cmentarzach zniczami. Jeśli ich ceny okażą się zbyt wysokie, wciąż można będzie sprzedać je w kolejnym roku. Sytuacja komplikuje się jednak w przypadku żywych kwiatów - wskazuje serwis Radio Zet.
Producenci kwiatów już teraz, z uwagi na wyższe ceny, inflację, ale również w obawie przed niższym popytem ograniczyli produkcję.
- Obawiamy się, czy nasi klienci, którzy borykają się z rosnącymi kosztami życia, zdecydują się na zakup kwiatów na groby swoich bliskich - wskazują producenci.
Zdrożały sadzonki, doniczki, nawozy, więc w górę pójdą również ceny chryzantem.
Jak informuje dziennik "Fakt" rozpiętość cen może być spora - od 15 do nawet 40 zł. Wszystko to może różnić się w zależności od wielkości doniczki i miejsca sprzedaży.
Pewne jest natomiast, jak wyliczają przedstawiciele branży, że ceny kwiatów przez 1 listopada wzrosnąć o ok. 15 procent.
0 0
Pamięć się liczy, a nie gadżety.