Zamknij

Benzyna poniżej 6 zł? Ekspert: "Pojawił się problem"

18:21, 01.02.2025
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/ Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/

Ceny paliw w Polsce nieznacznie spadły, ale kierowcy nie odczują większej ulgi. Ekspert rynku paliw tłumaczy, dlaczego obniżki nie są bardziej wyraźne.

W mijającym tygodniu ceny paliw w Polsce spadły jedynie symbolicznie. Jak podaje money.pl, litr benzyny Pb95 potaniał średnio o 3 grosze i kosztuje 6,19 zł, a cena diesla spadła o 2 grosze do poziomu 6,37 zł za litr. Najtaniej Pb95 można zatankować w województwie świętokrzyskim (6,13 zł/l), a olej napędowy w województwie łódzkim (6,31 zł/l). Z kolei najwyższe ceny odnotowano na Mazowszu, gdzie benzyna kosztuje średnio 6,41 zł, a diesel 6,53 zł za litr.

Dlaczego ceny nie spadają szybciej?

Patrząc na malejące ceny hurtowe, wielu kierowców mogło liczyć na bardziej odczuwalne obniżki. Jednak – jak tłumaczy dr Jakub Bogucki, ekspert rynku paliw z e-petrol.pl, wpływ na sytuację mają czynniki, które „ciągną ceny w górę”.

Mam wrażenie, że w ostatnich dniach nie docenia się tego, co mogłoby przynieść wzrost cen na stacjach  – mówi ekspert.

Jednym z elementów, który skupił uwagę analityków, jest zapowiedź Donalda Trumpa o zwiększeniu wydobycia ropy naftowej w USA. Hasło „drill, baby, drill” pobudziło rynek, a prognozy mówiły nawet o spadku ceny benzyny poniżej 6 zł za litr. Jednak – jak zwraca uwagę dr Bogucki – popyt na paliwa pozostaje na przeciętnym poziomie, co nie oznacza automatycznych obniżek.

– To nie jest tak, że można ropy wydobyć, ile tylko dusza zapragnie, i wtedy ceny spadną. Mniej mówi się o tym, że ropa ropie nierówna, a na rynku pojawia się problem z dostępnością tzw. ciężkiej ropy – wyjaśnia ekspert.

Napięcia na rynku ropy

Chodzi o surowiec wykorzystywany do produkcji paliw, który miesza się z lżejszymi frakcjami. Ciężka ropa pochodzi m.in. z Rosji i Iranu, objętych sankcjami, ale także z Kanady, której eksport do USA stoi pod znakiem zapytania. Donald Trump zapowiedział możliwość nałożenia ceł na kanadyjskie produkty, co mogłoby dodatkowo wpłynąć na sytuację na rynku paliw.

Jakie ceny czekają kierowców?

Prognozy dla kierowców na kolejny tydzień nie wskazują na gwałtowne zmiany. W dniach 3–9 lutego eksperci przewidują następujące ceny paliw w Polsce:

  • Benzyna Pb98: 6,85-6,98 zł/l
  • Benzyna Pb95: 6,09-6,20 zł/l
  • Olej napędowy (ON): 6,27-6,38 zł/l
  • Autogaz (LPG): 3,22-3,29 zł/l

Eksperci nie wykluczają, że niektóre stacje mogą próbować poprawiać swoje marże, zwłaszcza w przypadku diesla.

– Cena paliwa na konkretnej stacji zależy od momentu zakupu w hurcie. Marża na oleju napędowym była ostatnio stosunkowo niska, więc przy obecnych spadkach właściciele stacji mogą próbować ją podnieść – dodaje dr Bogucki.

(Źródło: money.pl / epetrol.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%