We wtorkowy wieczór, 20 maja, po godzinie 19.00, mieszkańców bloku nr 5 na osiedlu Kostka w Łowiczu zaniepokoiło agresywne zachowanie jednego z lokatorów. Jak relacjonują świadkowie, mężczyzna miał wszcząć awanturę i grozić swoim bliskim, twierdząc przy tym, że zamierza wysadzić budynek.
Zaalarmowane służby natychmiast podjęły działania. Na miejsce skierowano straż pożarną, zespół ratownictwa medycznego oraz patrol policji. Jako pierwsi dotarli strażacy, jednak mężczyzna odmówił przyjęcia jakiejkolwiek pomocy, twierdząc, że nikt nie jest w stanie mu pomóc. Ratownicy pozostali przy nim, starając się uspokoić sytuację i zapewniając wsparcie psychiczne do czasu przyjazdu pozostałych służb.
Po dotarciu na miejsce policjantów i zespołu ratownictwa medycznego, mężczyzna został przekazany pod opiekę medyków.
To nie jest jedyne zdarzenie, w którym groźby padały pod adresem sąsiadów. 13 maja Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu otrzymał zgłoszenie o osobie znajdującej się w zaparkowanym pojeździe na prywatnej posesji. Zaskoczona właścicielka zauważyła intruza, który okazał się jej sąsiadem. Mężczyzna nie tylko włamał się do auta i ukradł zasilacz komputerowy wart 200 złotych, ale również kierował wobec jej rodziny groźby pozbawienia życia oraz podpalenia domu.
Po przewiezieniu na komendę policji, mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem oraz gróźb karalnych.
Ważne!
Osoby znajdujące się w kryzysie psychicznym mogą uzyskać pomoc m.in. pod numerem telefonu 116 123 (Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym), tel. 116 111 (Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży), tel. 22 484 88 01 (ITAKA – Antydepresyjny telefon zaufania).
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz