Zamknij

Nie żyje Feliks Chojecki. Był ikoną łowickiej adwokatury. Miał 84 lata

Dawid DomańskiDawid Domański 21:25, 14.03.2025 Aktualizacja: 09:32, 15.03.2025
Skomentuj Fot. Archiwum prywatne Fot. Archiwum prywatne

Dzisiaj (14 marca) w Łowiczu w wieku 84 lat zmarł Feliks Chojecki, znany i ceniony adwokat z Łowicza. Dał się poznać mieszkańcom naszego miasta jako osoba o wielu pasjach i zamiłowaniach.

Feliks Chojecki urodził się 7 marca 1941 roku w Bednarach, miejscowości którą darzył ogromnym sentymentem, dając temu wyraz poprzez swoje artykuły o historii tej miejscowości czy też obrazy malowane akwarelami.

Przede wszystkim jednak Feliks Chojecki był adwokatem, prowadzącym praktykę ogólną. Jego kancelaria mieściła się przy Starym Rynku w Łowiczu. Członkowie jego rodziny wspominają go jako osobę, która zawsze pomagała okolicznym mieszkańcom, znała ich oraz ich problemy. W czerwcu 1965 roku ukończył Wydział Prawa na Uniwersytecie Łódzkim, a dwa miesiące później ożenił się Alicją Jagielską z Łowicza, która od 1969 roku przez 50 lat kierowała łowickim oddziałem Polskiego Biura Podróży ORBIS, potem przekształconym w prywatne biuro podróży, dobrze znane wszystkim łowiczanom.

W latach 60. Feliks Chojecki rozpoczął pracę jako prokurator wojskowy, po otrzymaniu stypendium z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Po kilku latach na tym stanowisku zdał adwokacki egzamin aplikacyjny. Kierował pracą Zespołu Adwokackiego w Łowiczu jeszcze w czasach, gdy Sąd w Łowiczu mieścił się przy ul. Podrzecznej. Potem prowadził swą własną kancelarię prawną, w ostatnich latach mieszczącą się także przy Starym Rynku.

Był adwokatem podejmującym się wielu spraw, wiele osób przychodziło do niego w sprawach rodzinnych - i był wtedy osobą, która starała się dążyć, o ile się dawało, do polubownego załatwiania spraw. 

W życiu prywatnym miał wiele pasji, jedną z nich były podróże. Odbywał zagraniczne podróże już w latach 70. Stanowiły one dla niego inspirację zarówno do jego obrazów, fotografii czy wpisów w prowadzonych przez niego od czasów studenckich dziennikach. Pisał je odręcznie, piórem na czystych kartach papieru. Ostatni znajdujący się w nich wpis jest datowany na 5 marca.

Był człowiekiem wielu talentów, w tym człowiekiem słowa. Pisał artykuły dotyczące historii jego rodzinnej miejscowości, Bednar. Jego artykuły, które pisał również dla Nowego Łowiczanina, podejmowały przede wszystkim tematykę historyczną, ale również niejednokrotnie nawiązywały do losów ważnych dla Bednar miejsc takich jak np. znajdujący się w tej miejscowości kościół. Nie ograniczał się wyłącznie do lokalnej historii, lecz pisał także o historii kraju. Opisywał także swoje odczucia związane z podróżami.

Zawsze szedł z duchem czasu, czego dowodem jest prowadzony przez niego blog, na którym zamieszczał swoje artykuły. Feliks Chojecki pisał również do Roczników Łowickich oraz był członkiem Łowickiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk.

W 2002 roku dokonał wyjątkowej rzeczy: wiernie oddał za pomocą akwareli swoją rodzinną miejscowość, a ściślej mówiąc, namalował jej dokładną mapę, której ozdobą są motywy zaczerpnięte z naszego rodzimego folkloru. Jej dolną część ozdabia łowicka kodra oraz wizerunek łowiczanki z maleńkim dzieckiem. Feliks Chojecki pracował nad mapą Bednar w czasie, gdy jego córka była w ciąży. Oryginał malunku znajduje się w rodzinnym domu, natomiast jego kopię można oglądać w Karczmie Bednarskiej oraz Szkole Podstawowej w Bednarach.

Feliks Chojecki zmarł w wieku 84 lat w Łowiczu. Jego pogrzeb będzie miał miejsce 24 marca o godzinie 11.30 na Cmentarzu Katedralnym.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

FTFT

2 0

Wielka szkoda, lubiliśmy porozmawiać

10:37, 15.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaJa

1 0

Fantastyczny dobry człowiek kondolencje dla rodziny

15:56, 15.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%