Zmienna pogoda nie przeszkodziła mieszkańcom Łowicza w zabawie podczas dorocznego święta miasta. Koncerty gwiazd wieczoru: Natalii Szroeder i Andrzeja "Piaska" Piasecznego obejrzały tłumy.

Łowiczanie licznie pojawili się na Starym Rynku pomimo nie do końca sprzyjającej aury oraz odbywającego się o podobnej porze meczu Polska-Kolumbia.

Zgromadzeni z zaciekawieniem wysłuchali  występu zespołu The King`s Friends, wykonującego piosenki z repertuaru Elvisa Presleya. Zgromadzeni pod sceną miłośnicy twórczości słynnego muzyka śpiewali jego piosenki wspólnie z wokalistą zespołu - Piotrem Skowrońskim.

Młodsze pokolenie świetnie bawiło się podczas wystąpienia Natalii Szroeder. Wokalistka podziękowała fanom za liczne przybycie. Przyznała, że nie spodziewała się takich tłumów w dniu ważnego meczu. By jednak nawiązać do piłkarskiej atmosfery wystąpiła w ubraniu biało-czerwonym.

[WIDEO]702[/WIDEO]

Nieco starszym uczestnikom do gustu przypadł koncert gwiazdy głównej wieczoru: Andrzeja "Piaska" Piasecznego. Widzowie wraz z wokalistą zaśpiewali jego największe przeboje: "Chodź, przytul, przebacz", "Noc za ścianą", "To, co dobre, to, co lepsze" czy "Śniadanie do łóżka".  Co ciekawe, muzyk porwał publiczność nie tylko wykonaniem swoich największych przebojów, lecz także poczuciem humoru. Na jego żarty publiczność reagowała salwami śmiechu i gromkimi brawami.

Obszerna relacja z Dni Łowicza już w najbliższym numerze NŁ - 28 czerwca.