"Jeden z dziesięciu" - finał już za nami!

Po drugim miejscu na liście zwycięzców oczekiwania przed wielkim finałem mogły być duże. Niestety, nasz reporter Tomasz Matusiak nie wygrał finału 123. serii teleturnieju "Jeden z dziesięciu".

Pierwszą rundę (po dwa pytania dla każdego) nasz reporter przeszedł bez problemu, ale nie powiodło mu się w walce o miejsce w ścisłym finale. Trzy błędne odpowiedzi w tej rundzie oznaczały koniec przygody Tomasza w tej serii teleturnieju. 

- Cóż, przegrać z takimi rywalami jakich miałem to żaden wstyd, ale po nagraniu miałem poczucie zmarnowanej szansy - mówi Tomasz Matusiak. - To chyba po prostu nie był mój dzień. Nawet przypomnienie sobie czegoś, co wiedziałem, przychodziło mi z trudem, a kiedy strzelałem, to jak "kulą w płot" i zdecydowanie za szybko. W poprzednim nagraniu starałem się zwlekać z odpowiedzią te trzy sekundy i to było dużo lepsze, niż odpowiadanie bez zastanowienia. 

Zwycięzcą serii okazał się Wojciech Radecki z Pułtuska, który zdobył 163 punkty (a 416 licząc razem z punktami ze swojego odcinka).

- Gdy przed nagraniem wzajemnie życzyliśmy sobie z rywalami powodzenia, mówiłem: "niech wygra najlepszy" - mówi Tomasz Matusiak. - I tak się rzeczywiście stało.