Pracownicy Powiatowego Zarządu Dróg i Transportu w Łowiczu przeprowadzili dzisiaj, tj. 31 maja prace porządkowe na plaży nad Bzurą w rejonie restauracji Szkiełka.
Na plaży ustawiono ponownie palmy, które powiat kupił przed ubiegłym sezonem, gdy przejął prowadzenie plaży - wcześniej miejskiej - od ratusza. W okresie zimowym były one przechowywane w ZSP nr 1 przy ul. Podrzecznej.
Z przywiezionego również w ubiegłym roku piasku usunięto trawę i inne chwasty - można więc uznać, że plaża jest opielona.
Wykoszono również pas zieleni od wału do linii brzegowej na wysokości plaży i kilkanaście metrów za nią. Ta część prac wzbudziła niepokój u jednego z naszych czytelników, który zadzwonił do redakcji mówiąc, że zupełnie niepotrzebnie wykaszana jest trzcina, a roboty prowadzone są zbyt intensywnie.
Pracownicy PZDiT wyjaśnili nam, że takie było polecenie dyrektor Anny Gajek-Sarwy, natomiast nie było tam trzcin, jedynie zielsko, które za kilka dni z pewnością odrośnie, ale na imprezę z okazji Dnia Dziecka teren będzie zadbany.
Nawet wśród samych pracowników zdania na temat tego, jak daleko powinno sięgać koszenie były podzielone. - To nie jest sztuczny zbiornik, tylko rzeka, dlatego wydaje mi się, że nie trzeba było kosić aż do samej rzeki, aby pozostawić to miejsce jako ostoję dla natury - powiedział nam jeden z nich. - Ale to było zwykłe zielsko - usłyszeliśmy od pozostałych.
[ZT]287649[/ZT]
2 0
Taki jest podejście władz do przyrody Zniszczyć zielsko do gołej ziemi!!! mmm może jeszcze opryskajcie rakotwórczym herbicydem niech się młodzież nawdycha "natury"
0 0
ślepy?