30 grudnia w wieku 79 lat zmarła Niwa Tamara Kotecka-Lewy, znana łowicka fotograf, która prowadziła zakład fotograficzny w kamienicy na Starym Rynku w Łowiczu, pod numerem 9. Ten renomowany zakład, z tradycjami, założył jej mąż, Jan Jakub Kotecki, który "zaraził ją" pasją fotograficzną. Niwa Tamara na co dzień używała imienia Teresa i pod nim była znana w mieście i okolicach.
Zakład fotograficzny Jana Jakuba Koteckiego powstał krótko po II wojnie światowej, nosił nazwę Foto Area i mieścił się mniej więcej w miejscu obecnej restauracji Cafe Brama przy ul. Zduńskiej. W latach 60. został przeniesiony na Stary Rynek, do odbudowanej kamienicy pod numerem 9. Kotecki był bardzo zasłużoną osobą dla Łowicza, bo na zdjęciach dokumentował odbudowę miasta ze zniszczeń wojennych, ale także ważne wydarzenia w życiu miasta. Był współzałożycielem i pierwszym prezesem Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Zmarł w 1966 roku w wieku 46 lat.
Jego żona przejęła po nim zakład fotograficzny, wcześniej wyrabiając potrzebne wówczas do tej działalności papiery czeladnicze. Jej własna firma - Foto Studio - rozpoczęła działalność w 1967 roku, pani Teresa prowadziła ją do końca życia, zakład działał więc aż 54 lata! Miał przerwy w działalności, nawet kilkutygodniowe, w czasie których Teresa Kotecka-Lewy wyjeżdżała za granicę regenerować siły i "naładować akumulatory".
Fotografka współpracowała z wieloma instytucjami i środowiskami. W ostatnich latach była zapraszana w charakterze jurorki do konkursów fotograficznych np. w Muzeum w Łowiczu czy organizowanych przez Powiatową Bibliotekę Publiczną w Łowiczu. Chętnie się w nie angażowała i przy uzasadnieniu wyboru bardzo rzeczowo się wypowiadała. W 1990 roku, w początkach Nowego Łowiczanina, wywoływała dla nas zdjęcia, nie biorąc za to pieniędzy, ponieważ chciała pomóc nowo powstającej gazecie.
Jeśli chodzi o życie prywatne, to drugim jej mężem był lekarz z Łodzi, którego nazwisko przyjęła, pozostawiając też nazwisko pierwszego męża, odtąd nazywała się Kotecka-Lewy. Czas i życie dzieliła odtąd między Łowicz i Łódź. Latem 2021 zamieszkała w wyremontowanym dla swoich potrzeb mieszkaniu na Starym Rynku w Łowiczu, w tej samej kamienicy, gdzie prowadziła zakład.
Jej śmierć jest szokiem dla osób, które ją znały. Do końca życia była bowiem bardzo aktywna, pełna werwy i życzliwa dla innych. Była osobą kulturalną i elegancką, miała swój własny styl - dość ekstrawagancki.
- To smutna wiadomość. Teresa Kotecka-Lewy była osobą bardzo lubianą w Łowiczu. Nigdy nie konkurowaliśmy ze sobą. Każdy prowadził swoją działalność - powiedział nam łowicki artysta fotografik Jerzy Borecki. - Spotykaliśmy się od czasu do czasu jako jurorzy w konkursach fotograficznych, bardzo miło nam się rozmawiało.
- To była bardzo ciepła osoba, miła i kompetentna. Skłonna do pomocy i udzielania rad. Atmosfera w jej zakładzie była bardzo przyjazna - mówi Urszula Czapnik, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Kiernozi, a wcześniej nauczyciel przedmiotów zawodowych na kierunku Technik Fotografii i Multimediów w ZSP nr 3 w Łowiczu. - Zawsze z sentymentem będę wspominać jej wszelkie rady i sugestie. Niektóre rzeczy tylko ona dostrzegała, patrząc na ludzi w szczególny sposób i tworząc zdjęcia. Ona je tworzyła, była osobą niezwykle twórczą, a to było ważne w tej pracy, gdy nie było jeszcze możliwości graficznych poprawek zdjęć i unowocześnień technicznych. Potrafiła w chwilę stworzyć piękne zdjęcie, choćby do dowodu.
Osób ciepło ją wspominających jest wiele. Jedna ze znajomych powiedziała nam, że Teresa Kotecka-Lewy często pomagała bezinteresownie osobom bliskim i nie tylko. Kiedyś przez miesiąc gościła u siebie w mieszkaniu na Tkaczewie przyjaciółkę z Warszawy, która korzystała tu, w Łowiczu, z usług rehabilitanta. Oddała jej wtedy swe mieszkanie do dyspozycji, sama nocowała w innym miejscu.
Gdy tylko była w Polsce, zawsze starała się być obecną na procesji kończącej oktawę święta Bożego Ciała, wychodzącej z kościoła sióstr bernardynek - i uwieczniała ją na fotografiach.
Aktualizacja
Msza św. pogrzebowa w intencji Teresy Koteckiej-Lewy odprawiona została 7 stycznia w kościele Świętego Ducha w Łowiczu, po czym została pochowana na łowickim cmentarzu Emaus przy ul. Tuszewskiej.
Michu14:05, 01.01.2022
Jej mężem była lekarz. Spoko
Tt14:06, 01.01.2022
Przesympatyczna kobieta.
Maria S15:38, 01.01.2022
Trudne do uwierzenia ! Dwa tygodnie temu przegadałam z Nią półtorej godziny.... Opowiadała o sąsiedzkiej pomocy...Bardzo przyjazna ludziom. Zapewne nie zdobyłaby się na złośliwe komentarze na temat czyjejś śmierci,na jakie pozwalają sobie niektórzy internauci. Uszanujcie Państwo i Osobę i powagę sytuacji. Łowicz bez Pani Teresy ...Płakać się chce.
on16:35, 01.01.2022
równiez i ja bedac jescze mieszkancem st rynku wielokrotnie przegadalismy duzo czasu to u niej w zakładzie moje dzieci miały sesje z I komunii w strojach łowickich a jedno ze zdjec córek pani Teresa wskazała do wykorzystania przy druku mapy Łowicza ktos powinien pomyslec aby skatologowac jej dorobek twórczy a moze jakaas ksiazka w formie albumu pozdrawiam łowicko
SMUTNA16:56, 01.01.2022
Szkoda mi jej bardzo była miłą, osobą pełną ciepła bardzo fajnie się z nią rozmawiało. Tworzyła piękne zdjęcia.??????
ola19:36, 01.01.2022
Osoba wysokiej kultury osobistej i niezwykle elegancka , smutek.......
Lorenz08:12, 02.01.2022
Ta Pani w przeciwieństwie do arcyksięcia ze Zduńskiej, potrafiła robić zdjęcia bez Photoshopa i nie była tak pazerna jak ten pseudo artysta samozwaniec
Gdyby 16:45, 02.01.2022
Gdyby wszyscy łowiczanie mieli choć polowe kultury tej pani , to byłoby dobre miejsce do życia ?
Ściema czajki17:54, 02.01.2022
Czy ktos może potwierdzic korzenie aziatyckie tej pani? Czy jej przodkami byli samuraie?
BANZAJ
Sramujaj 19:47, 02.01.2022
*%#)!& byłem w psychiatryku w zgierzu sochaczewie i wszędzie o ciebie pytają , łóżko wolne zawsze czeka . Czas odpocząć czas na relaks dużo hydroxyzyny relanium a może coś mocniejszego . Na razie podłącz się do jakiegoś gniazdka może ci pomoże , dobry jest tez lód na głowę oczywiście jeśli jestes w stanie ją namierzyć u siebie !
my s Lovitz15:09, 03.01.2022
Naprawdę nie mieliście lepszego zdjęcia?
Wielka szkoda, bardzo sympatyczna i profesjonalna pani, gdzie ja teraz będę zdjęcia paszportowe robił??
my s Lovitz23:18, 03.01.2022
No, widzę, że już zdjęcie wymienione.
Anna 16:23, 04.01.2022
Każdy z Nas mieszkańców Łowicza ma chociaż jedno zdjęcie wykonane przez Panią Fotograf. Klasa i kultura... Będzie brakować takich osób
Tamara17:37, 04.01.2022
Gruba przesada, przeważnie miała zamknięte.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
4 0
Był nie " była "