Powrót eksmisji. Jak to wygląda w Łowiczu?

Obowiązujący od blisko 2 lat zakaz wykonywania eksmisji z lokali mieszkalnych (z powodu trwającej pandemii) został zniesiony w połowie kwietnia. Otworzyło to ponownie furtkę do eksmitowania problematycznych lokatorów, którzy za swoje mieszkania z jakichś przyczyn płacić nie chcą. 

Dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Łowiczu Katarzyna Skierska Pięta przekazała nam, że ZGM złożył 3 pozwy do sądu o eksmisje i wczął 3 postępowania w sprawie egzekucji mieszkańców. Każda z tych spraw, dotyczy eksmisji pojedyńczych lokatorów, którzy mimo szczerych chęci pomocy ze strony ZGM, nie płacili za najmowane lokale. 

- My zawsze eksmisję traktujemy jako ostateczność. Staramy się za każdym razem spotkać wcześniej z takimi osobami i myślimy, jak rozwiązać problem. Niektórzy zaczynają spłacać powoli, w ratach. Inni odpracowywują u nas powstały dług. Jeszcze inni starają się o dodatek mieszkaniowy, przysługujący na okres 6 miesięcy. Żeby go otrzymać należy tylko złożyć odpowiednie papiery. Więc osoby, które dotyczy eksmisja to takie, które naprawdę żądnych chęci nie wykazały - powiedziała nam Skierska-Pięta.

Inaczej podchodzi też się do rodzin, gdzie są dzieci - tutaj zawsze stara się łagodniej rozwiązać sprawę. Dlatego eksmisje zazwyczaj dotyczą osób młodych, bez rodziny i zobowiązań. 

Należy też pamiętać, że teraz nie ma już ,,eksmisji  na bruk". Takie osoby muszą mieć zapewnione lokum . Obecnie sprawa jest w toku, i ZGM czeka na informacje, czy przystąpić do egzekucji więc ciężko mówić, kiedy miałaby ona nastąpić i do których lokali socjalnych wyeksmitowani mieszkańcy trafią. 

 - Tylko 3 postępowania w sprawie eksmisji pookazują, że ZGM ma bardzo dobrą ściągalność czynszu - uważa dyrektor ZGM.

W tej sprawie próbowaliśmy się także skontaktować z Mariuszem Siewierą, prezesem Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Z powodu wyjazdu służbowego pana prezesa nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Gdy tylko uzyskamy jakieś informację, wrócimy do sprawy. 

Ze Skierniewic do nas 

Jak udało nam się dowiedzieć od prezesa Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Skierniewicach Łukasza Paruzela na terenie gminy Skierniewice z początkiem czerwca do końca sierpnia ma zostać wykonanych 10 eksmisji. 

Lokatorzy ci mają zapewniony lokal tymczasowy w jednym z hoteli pod Łowiczem, opłacony na miesiąc z góry przez miasto. Prezes zaznaczył, iż zazwyczaj te osoby nigdy do tego typu lokali nie trafiają, a znajdują schronienie u kogoś z rodziny. Taka sytuacja miała miejsce 2 lata temu, przed wybuchem pandemii, kiedy to podobny lokal był już przygotowany, a finalnie nikt do niego nie trafił.