13 grudnia w Łowiczu miało miejsce upamiętnienie 43. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, zorganizowane przez Radę Oddziału Łowicz NSZZ „Solidarność”.
Obchody rozpoczęły się złożeniem kwiatów i zniczy pod tablicą umieszczoną na murze Zakładu Karnego w Łowiczu. Upamiętnia ona 305 internowanych członków NSZZ „Solidarność” oraz działaczy antykomunistycznej opozycji, którzy byli przetrzymywani w tym miejscu bez wyroku po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce. Zgromadzili się tam przedstawiciele „Solidarności” z Teresą Kowalską-Suchecką na czele, a także jeden z internowanych Wojciech Gędek, który opowiedział zebranym o swoich doświadczeniach.
Następnie pochód udał się na mszę św. w łowickim kościele pijarskim, gdzie wierni modlili się za Ojczyznę oraz za osoby internowane i represjonowane podczas stanu wojennego. - Jest to nasz święty obowiązek, aby pamiętać o tych, którzy walczyli o naszą wolność - powiedziała nam Teresa Kowalska-Suchecka.
3 0
To popłuczyny dawnej solidarności , przybudówka pis
0 2
Tak - faktycznie popłuczyny, w obecnej Solidarności nie ma esbeckiej agentury z TW Bolkiem na czele.
Dlatego esbckie bękarty takiej Solidarności nie uznają. Z tamtą Solidarnością z lat 80_tych esbecy wytrwale walczyli przy pomocy owej agentury.
0 0
pierwsza Solidarność była polskim, społecznym ruchem. Później starsi i mądrzejsi przysłali na doradców Geremka i Mazowieckiego, no i ten tego, tam tego...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz