Jak co roku, w piątek 27 grudnia w Pijarskich Szkołach Królowej Pokoju w Łowiczu odbyło się spotkanie absolwentów, które zgromadziło liczne grono byłych uczniów szkoły. 

Spotkanie rozpoczęło się mszą świętą o 17.30. Po wspólnej modlitwie, wszyscy absolwenci, dyrekcja i nauczyciele zebrali się w holu, aby podzielić się wzajemnie opłatkiem i złożyć świąteczne życzenia.

Jak powiedzieli nam tegoroczni absolwenci pijarskiego liceum, to inicjatywa ciesząca się dużym zainteresowaniem wśród byłych uczniów, którzy z wielką chęcią odwiedzają mury starej szkoły, aby spotkać się zarówno ze znajomymi, jak i z nauczycielami. - Czujemy się tutaj jak w domu, bo wielu z nas chodziło do tej szkoły 12 lat, od podstawówki aż do liceum - mówi absolwentka Marta Jankowska, studiująca matematykę na Politechnice Warszawskiej. 

Amelia Siejka, Marta Jankowska Adrian Zapisek, Szymon Miterka i Karolina Wojda z rocznika 2005, którzy w tym roku skończyli szkołę pijarską w Łowiczu, rozpoczęli studia w Warszawie na kierunkach takich jak ekonomia, matematyka, administracja, prawo czy medycyna i jak sami mówią, szkoła, którą ukończyli, bardzo przyczyniła się do sukcesu, jaki do tej pory osiągnęli. - Uważam, że szkoła bardzo mocno przyczyniła się do naszych sukcesów, ponieważ myślę, że gdyby nie ta szkoła i pani Cywińska, nauczycielka matematyki, to w ogóle nie pomyślałabym, że mogę dostać się na takie studia na bardzo dobrej uczelni i na dodatek tak polubić ten przedmiot - powiedziała nam Amelia. 

- Pijarska jest według mnie takim środowiskiem ludzi, którzy ciągną siebie do góry, a nie w dół, więc łatwiej rozwijać swoje zainteresowania i pasje. Trzymamy się dalej razem i nawzajem się motywujemy - dodał Szymon, który rozpoczął studia na kierunku medycznym. 

Jak podsumowali absolwenci, to była świetna okazja aby ponownie spotkać się z nauczycielami, z którymi spędzili dużą część swojego życia i jak podkreślili, zawsze chętnie będą tutaj wracać. 

Zapraszamy do fotorelacji poniżej.