Za nami jedna z najmroźniejszych nocy tej zimy. Temperatura spadła nawet do -15 stopni Celsjusza. Tę okazję postanowił wykorzystać Dariusz Kalota z Bednar pod Łowiczem, który uwiecznił na zdjęciu spektakularny efekt zamarzającego wrzątku.
Zdjęcia powstały dzisiaj rano, gdy temperatura wynosiła około -13 stopni Celsjusza. Jak mówi pan Dariusz, to popularna ostatnio w internecie "mroźna sztuczka", polegająca na wyrzuceniu wrzącej wody w powietrze, co przy ekstremalnym mrozie powoduje natychmiastowe jej zamrożenie i utworzenie widowiskowej chmury lodowych kryształków.
Efekty swojego eksperymentu Dariusz Kalota zaprezentował w naszej facebookowej grupie „W obiektywie Łowiczaków”. Jest on pasjonatem fotografii, który często dzieli się fascynującymi zdjęciami rzadkich zjawisk przyrody.
Zjawisko to nazywane jest efektem Mpemby – od nazwiska Erasta Mpemby, ucznia z Tanzanii, który zaobserwował, że wrzątek może zamarzać szybciej niż zimna woda. Choć jego odkrycie budziło wątpliwości, zostało potwierdzone naukowo i do dziś fascynuje badaczy.
Wykonując ten eksperyment, warto pamiętać o środkach ostrożności – niewielki błąd może zakończyć się bolesnym poparzeniem. Dlatego najlepiej podziwiać to zjawisko na zdjęciach lub filmach wykonanych przez doświadczonych pasjonatów.
Jak podoba się Wam efekt uchwycony przez Dariusza Kalotę?
fot. Dariusz Kalota / W obiektywie Łowiczaków
0 0
9 pasażer Nostromo?
1 0
Broda, dinozaury już robiły tę sztuczkę